Producenci samochodów zawsze dokładają wszelkich starań, aby produkt dostarczony klientowi był jak najbardziej dopracowany. Zanim auta trafia do salonów, przechodzą długie i ciężkie testy.
Niestety, czasami dopiero po dość długim czasie pojawia się usterka lub zauważana jest wada pewnych elementów. Zazwyczaj w takich momentach wykonuje się akcję serwisową.
Właśnie taką ogłoszono dla wielu klientów marek Audi i Porsche. Właściciele elektrycznych Audi e-tron GT i Porsche Taycanów będą musieli odwiedzić najbliższy serwis.
Akcja jest globalna i dotyczy aż 6676 egzemplarzy wspomnianych wyżej modeli. Zaproszenie do serwisu otrzyma 4 777 właścicieli Taycanów, które zostały wyprodukowane w 2023 roku oraz 1 899 Audi e-tron GT i RS e-tron GT.
Nie lekceważ wezwania do serwisu
Problem jest poważny, gdyż istnieje ryzyko pojawienia się pożaru. Ma to związek z uszczelnieniem baterii i należy jak najszybciej to zweryfikować w każdym aucie.
Jeśli serwis uzna, że dany egzemplarz jest dotknięty problemem, akumulator zostanie wymieniony na nowy. Producenci szacują, że wadliwa bateria może się pojawić w zaledwie 3 procentach przypadków, czyli około 200 egzemplarzach.
Audi e-tron GT i Porsche Taycan to obecnie jedne z najbardziej dopracowanych elektrycznych aut na rynku. O ile auto z Ingolstadt oferowane jest w tylko w dwóch wersjach, tak producent ze Stuttgartu wypuścił na rynek aż 14 odmian Taycana.
Różnią się one rodzajem nadwozia oraz wariantem napędu. Najmocniejszy Taycan Turbo S oferuje moc 761 koni mechanicznych i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,7 sekundy.
> Audi RS e-tron GT Quattro 646 KM na trasie 2700 km. Wyjazd elektrykiem na Nurburgring (wideo)
Już wkrótce powinniśmy być świadkami premiery wersji po faceliftingu i wprowadzeniu nowej topowej odmiany Turbo GT. Producent prawdopodobnie już wykonał pomiarowe okrążenie na torze Nurburgring. Przewiduje się, że auto dysponuje mocą około 1000 koni mechanicznych.