Miejskie hatchbacki segmentu B to jedne z najpopularniejszych samochodów na naszych drogach. W dzisiejszych czasach oferują dosyć sporo miejsca, i nie są już tak nudne jak kiedyś.
Producenci zapewniają również sportowe warianty, których moc silnika może zaskoczyć niejednego na starcie spod świateł. Trzech przedstawicieli takiego gatunku porównano na płycie lotniska.
> Znamy polską cenę Volkswagena Polo GTI (2021). Drożej niż u konkurencji, ale z automatem DSG
Pierwszy z nich to najmniej doświadczony sportowiec na rynku. Hyundai i20N skrywa pod maską 1.6-litrową jednostkę benzynową, która oferuje 204 konie mechaniczne oraz 275 niutonometrów momentu obrotowego.
Tuż obok niej stanął nowy Ford Fiesta ST (aczkolwiek jeszcze przed faceliftingiem). Nieco niższa pojemność, bo 1.5 litra, zapewnia moc 200 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 290 niutonometrów.
Najwyższą pojemnością może się pochwalić Volkswagen Polo GTI (również sprzed liftingu). Tam pod maskę upchano silnik 2.0 TSI o mocy 200 koni mechanicznych i momencie obrotowym 320 niutonometrów.
> Ford Fiesta (2022) po faceliftingu oficjalnie. Otworzysz ją i uruchomisz smartfonem (wideo)
Standardowo dla CarWow, wykonano kilka pojedynków ze startu zatrzymanego, kilka rolek, oraz próbę awaryjnego hamowania. Zapraszamy na seans.