Po trzech latach od wprowadzenia przez Forda na rynek czwartej generacji Focusa przyszła pora na jego facelifting. Teraz reprezentant segmentu C jest jeszcze bardziej atrakcyjny.
Na zewnątrz zauważysz przede wszystkim zupełnie nowe reflektory, które teraz w każdym Focusie w standardzie są LEDowe i posiadają zintegrowane światła przeciwmgielne. Bardziej spostrzegawcze osoby zauważą, że znaczek Forda przeniesiono z górnej części zderzaka na środek grilla.
Wewnątrz dominuje, największy w tym segmencie, 13,2-calowy ekran dotykowy. Obsłużysz na nim wszystkie funkcje samochodu za pomocą nowego systemu SYNC 4. To, co niekoniecznie może się spodobać, to rezygnacja z fizycznych przycisków sterujących klimatyzacją.
Pod maską silnik 1.0 l
Pod maską możesz teraz znaleźć 1.0 litrową jednostkę turbodoładowaną z układem 48-woltowej, miękkiej hybrydy w wariancie 125 i 155 koni mechanicznych. Nowością jest też opcjonalna 7-stopniowa przekładnia automatyczna DCT. Ponadto, jednostka ta dostępna będzie bez elektryfikacji, z manualną skrzynią. Wtedy do wyboru otrzymasz moc 100 lub 125 koni mechanicznych.
Jest też coś dla wielbicieli silników wysokoprężnych. Jednostka 1.5 EcoBlue dostępna będzie w dwóch wariantach mocy: 95 i 120 koni mechanicznych. Standardowo zespolona jest ona z manualem, natomiast opcjonalnie, w tej mocniejszej wersji, możesz zamówić 8-biegowy automat.
Ford nie zapomniał też o największych miłośnikach sportowej jazdy. W ofercie nie zabraknie Focusa ST, pod którego maską znajdziesz 2.3 litrową benzynę o mocy 280 koni mechanicznych i momencie obrotowym 470 niutonometrów. Możesz go zamówić zarówno w nadwoziu hatchback jak i kombi.
W standardzie sprzedawany on będzie z 6-biegowym manualem, ale możesz się skusić na 7-biegową skrzynię automatyczną z łopatkami przy kierownicy.
Ford Focus będzie również dostępny w wersji Active X. To kombi z nieco większym prześwitem i dodatkowymi plastikowymi osłonami na nadkolach. Producent chwali się też zwiększoną praktycznością 653-litrowego bagażnika, który od teraz będzie łatwiejszy w utrzymaniu czystości.
Niestety, nie znamy jeszcze cen nowego Forda Focusa, ani planowanej daty wprowadzenia go do oferty. Nie powinno jednak zająć długo zanim wszystkiego się dowiemy.