Pierwszym całkowicie elektrycznym modelem Volvo jest XC40 Recharge. Szwedzki SUV dysponuje dwoma silnikami elektrycznymi, które generują 408 koni mechanicznych oraz 660 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Taka moc pozwala na przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 4,9 sekundy. Według danych producenta bateria umożliwia pokonanie ponad 400 kilometrów na jednym ładowaniu.
Całkowicie elektryczne XC40 Recharge nie będzie osamotnionym elektrykiem w ofercie Szwedów. W marcu 2021 roku przygotowywana jest premiera nowego modelu (BEV), mamy również poznać plany dotyczące strategii elektryfikacji Volvo.
Zobacz również
Stylowy crossover Fiata za 72 300 zł, którego boją się Dacia i chińskie marki. Prześwit i bagażnik 413 litrów przemawiają za nim
Wygląda jak Jeep zmieszany z Range Roverem. Koreański SUV za 111 699 zł ma aż 703 litry bagażnika
Ten chiński SUV potrafi zaskoczyć rodziców małych dzieci. Z dofinansowaniem do elektryków kosztuje 147 900 złCo wiemy o nowym elektrycznym Volvo? Na obecną chwilę wszelkie szczegóły są mocno ograniczone, ale drugi model elektryczny powstanie na platformie CMA, czyli na tej samej co XC40 (BEV). Dyrektor generalny Volvo, Hakan Samuelsson zapowiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że będzie to „bardzo ładny samochód”. Spodziewamy się SUV-a w kształcie modelu Coupe (na wzór Mercedesa GLC Coupe czy BMW X4). Niektóre źródła sugerują nawiązanie do koncepcyjnego modelu 40.2, na którym wzorowany był Polestar 2. Takie rozwiązanie oznaczałoby wprowadzenie do oferty słabszej i tańszej wersji Polestara 2 pod logiem Volvo. Podobną filozofię zastosował Seat z marką Cuprą (Seat Leon i Cupra Leon).
Kiedy nowe Volvo XC90? Będzie wersja elektryczna i zaawansowany system autonomiczny
Pewne jest, że elektrycznym modelem nie będzie nowe V40.



