Gdyby mi ktoś powiedział pięć lat temu, że AMG stanie się hybrydowe, pewnie poczułbym smutek. Jednak po kilku dniach z testowym S63 E Performance, nie mam już wątpliwości, że Niemcy potrafią w mocne hybrydy. Nowy Mercedes-AMG E53 (2024) może się przyjąć, tym bardziej że potrafi zużyć zaledwie 0,8 litra paliwa na pierwsze 100 kilometrów.
- Moc pochodzi z rzędowego silnika o pojemności 3.0 l połączonego z silnikiem elektrycznym o mocy całkowitej 612 KM oraz 750 Nm, a nie jak w C63 – z 2.0 l jednostki R4
- Hybrydowe E53 przyspiesza do pierwszej setki w 3,8 sekundy (Kombi w 3,9 sekundy)
- Bateria o pojemności 21,22 kWh netto umożliwia przejechanie 100 kilometrów, choć w praktyce będzie to raczej maksymalnie 70 kilometrów
- Napęd współpracuje z 9-biegową przekładnią automatyczną TCT
Mercedes-AMG E53 Hybrid będzie poważną konkurencją dla Audi RS6
E53 AMG będzie oferowane w wersji Kombi, co jest świetną informacją dla tych, którzy rozważali zakup Audi RS6. Do tej pory model z Ingolstadt nie miał tak silnej konkurencji o podobnych wymiarach i zbliżonej mocy.
Standardowa wersja RS6 zapewnia moc 600 koni mechanicznych, umożliwiając przyspieszenie do pierwszej setki w zaledwie 3,6 sekundy. Mercedes-AMG E53 generuje łącznie 585 koni mechanicznych, ale dzięki funkcji „Race Start” może osiągnąć momentalną moc do 612 koni mechanicznych, co pozwala na przyspieszenie Kombi do pierwszej setki w czasie 3,9 sekundy. Warto zauważyć, że ta wartość jest identyczna jak w produkowanym do 2014 roku CL 65 AMG z V12 pod maską, co dodaje E53 jeszcze większego prestiżu.
Możesz już zapomnieć o nowym Mercedesie-AMG E 63. Wersja E 53 to wszystko, co dostaniemy
Wydajność paliwa to kolejny obszar, w którym Mercedes-AMG E53 bije na głowę Audi RS6. Podczas gdy Audi deklaruje średnie zużycie paliwa w RS6 na poziomie 12 litrów na 100 kilometrów, Mercedes-AMG E53 może zużywać zaledwie 0,8 litra na tym dystansie. To osiągnięcie jest możliwe dzięki zastosowaniu połączenia sześciocylindrowego silnika o pojemności 3.0 litra z jednostką elektryczną o mocy 163 koni mechanicznych.
Według danych producenta, model E53 AMG Hybrid osiąga maksymalną prędkość 280 km/h z opcjonalnym pakietem kierowcy AMG. Silnik elektryczny umożliwia poruszanie się do prędkości 140 km/h.
Warto również przypomnieć, że poprzednia generacja E53 generuje 435 koni mechanicznych. W efekcie czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi tutaj o pół sekundy dłużej, czyli 4,4 sekundy.
Zasięg elektryczny? 100 kilometrów
Akumulator o pojemności 28,6 kWh brutto (21,22 kWh netto) teoretycznie pozwala przejechać 100 kilometrów w trybie bezemisyjnym. Jednak moje niedawne doświadczenie z testem hybrydowego modelu GLE wykazało, że rzeczywisty zasięg mocno odbiega od deklarowanego. W przypadku E53, przy sprzyjającej pogodzie, spodziewam się zasięgu elektrycznego na poziomie około 70 kilometrów.
To wciąż jest imponujący wynik, szczególnie biorąc pod uwagę, że Mercedes jako jedna z nielicznych marek oferuje możliwość szybkiego ładowania hybrydy typu plug-in z prędkością do 60 kW (DC). Dzięki temu możemy naładować pojazd z poziomu 10% do 80% w zaledwie około 20 minut.
Czym różni się AMG E53 od zwykłej klasy E?
Wersja AMG wyróżnia się bardziej agresywnymi zderzakami, poszerzonymi błotnikami, podświetlanym grillem oraz czterema końcówkami układu wydechowego. Pod względem technicznym różnice obejmują także: szerszą przednią oś, większe hamulce o wymiarach 370×36 mm z przodu oraz 360×26 mm z tyłu, sztywniejsze zawieszenie i standardowo montowany układ tylnych skrętnych kół. Auto w podstawowej wersji stoi na 19-calowych kołach, ale opcjonalnie można zamówić nawet 21-calowe obręcze.
Nie będzie wersji Coupe AMG E53. Tę wersję zastępuje niedawno wprowadzony do sprzedaży model CLE.
Źródło: informacja prasowa Mercedes-Benz, motofilm.pl