Niemiecki tor wyścigowy Nurburgring jest idealnym miejscem do testowania samochodów. Pętla o długości 20,8 kilometra ma ponad 150 zakrętów, a różnica poziomów wynosi ponad 300 metrów.
Większość producentów przyjeżdża tam swoimi nowymi modelami, aby dopracować pracę zawieszenia, układu napędowego czy silnika. Bardzo często można tam spotkać zamaskowane prototypy.

> Tesla Model S Plaid najszybszym elektrykiem na Nurburgringu. Jak długo utrzyma koronę? (wideo)
Gdy proces rozwoju jest już zakończony, lub bliski końca, za kółko wsiada kierowca wyścigowy i próbuje wykonać jak najszybsze okrążenie. Tym razem, przyszła pora na elektryka z Chorwacji.
Rimac Nevera całkiem niedawno pobił 23 rekordy i osiągnął najlepszy czas podczas Goodwood Festival Of Speed. Teraz zabrano to auto na tor Nurburgring.
Tytuł najszybszego auta elektrycznego na Nordschleife dzierżyła 1020-konna Tesla Model S Plaid. Amerykanie pochwalili się wynikiem 7 minut i 25 sekund i 231 tysięcznych.

Rimac przyjechał do Niemiec z zamiarem pobicia tego rezultatu. Nevera wyposażona jest w cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 1914 koni mechanicznych i momencie obrotowym 2360 niutonometrów.
Jak możesz się już domyślać, Chorwatom udało się osiągnąć sukces. Kierowca wyścigowy był w stanie pokonać dystans 20,8 kilometra w czasie 7 minut 5 sekund i 298 tysięcznych. To o 20 sekund szybciej niż rodzinna Tesla Model S Plaid.
Tym samym, Rimac Nevera otrzymał koronę najszybszego samochodu elektrycznego na Nurburgringu. Nadal jeszcze daleko mu do dużo słabszych samochodów z napędem spalinowym.

Dla przykładu, Porsche 911 GT2 RS z pakietem Manthey Racing potrafi okrążyć Ring w 6 minut i 38 sekund. Mercedes-AMG GT Black Series robi to w 6 minut i 43 sekundy.
Porównywalny z Neverą czas udało się uzyskać chociażby za kierownicą 520-konnego Porsche 911 GT3 RS generacji 991.2 lub 585-konnego Mercedesa-AMG GT R Pro.
Elektryczny rekord Rimaca nie zostanie z pewnością tak szybko pobity. Autem, które mogłoby mu w jakiś sposób zagrozić jest nowa wersja Porsche Taycana.


Wariant, który prawdopodobnie będzie nosił nazwę Turbo GT i zaoferuje kierowcy ponad 1000 koni mechanicznych, zapewne będzie bardzo skuteczny na torze. Zobaczymy, czy uda mu się chociaż zbliżyć do czasu Nevery.
> Porsche rozłożyło najmocniejszą Teslę na łopatki. Taycan Turbo S “Królem Nurburgringu” (wideo)
Rimac zdecydował się teraz na wprowadzenie do oferty nowego wariantu. Nevera Time Attack Edition wyróżnia się jedynie kolorystyką nadwozia i wnętrza. Powstanie tylko 12 egzemplarzy i wszystkie zostały już zarezerwowane.
Nad próbą wykonania rekordowego okrążenia toru czuwali przedstawiciele specjalnej komisji. Musieli się oni upewnić, czy auto jest w produkcyjnej specyfikacji.
Dla bezpieczeństwa zamontowano wewnątrz auta klatkę bezpieczeństwa. Spowodowało to oczywiście zwiększenie masy własnej, w tym przypadku o około 43 kilogramy.
Dodatkowo, w tylnej części samochodu znajdowała się ważąca około 40 kilogramów aparatura pomiarowa. Można więc uznać, że podczas bicia rekordu w aucie była zbędna masa odpowiadająca wadze dorosłego człowieka.
Warunki pogodowe nie były tego dnia idealne. Bardzo wysoka temperatura sprawiała, że opony Michelin Pilot Sport Cup 2 R nie pracowały w optymalny sposób. Jest więc szansa na pobicie tego wyniku i zejście poniżej bariery 7 minut.