We wrześniu 2022 roku Peugeot zaprezentował w pełni elektryczny wariant modelu 308. Było więc oczywiste, że nie musimy zbyt długo czekać na bezemisyjną wersję Opla Astry.
Tak tez się stało. Niemiecki producent właśnie pokazał nam model Astra-E, który dostępny będzie zarówno w wersji hatchback jak i kombi czyli Sports Tourer.
> Peugeot e-308 (2022) oficjalnie. Ma 156 KM i przejedzie na jednym ładowaniu “ponad 400 km”
Na przedniej osi umieszczono silnik elektryczny, który generuje 156 koni mechanicznych oraz 270 niutonometrów. Nie wiemy ile trwa przyspieszenie od 0 do 100 km/h, ale prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 170 km/h.
Na pokładzie umieszczono akumulator o pojemności 54 kWh, który składa się ze 102 ogniw pogrupowanych w 17 modułów. Teoretycznie ma to pozwolić na przejechanie do 416 kilometrów (WLTP).
Producent deklaruje, że średnie zużycie energii elektrycznej to 12,7 kWh/100 km (14,9 kWh/100 km według WLTP). Ładowanie do 80% na stacji o mocy 100 kW potrwa zaledwie 30 minut.
Na szczęście, akumulatory nie zajęły miejsca w bagażniku. Nadal ma on tę samą pojemność jak w spalinowej Astrze i wynosi 516 litrów w wersji Sports Tourer.
> Opel Astra GSe (2022) oficjalnie. Hybrydowy hot hatch ma 225 KM i kubełkowe fotele (wideo)
Konfigurator elektrycznego Opla Astry-E zostanie uruchomiony dopiero w kwietniu 2023 roku. Wtedy też poznamy polski cennik i przybliżoną datę wprowadzenia auta na rynek.