Kiedy seryjne Porsche 911 Turbo S jest dla Ciebie “mało męskie”. Manhart wycisnął z niego 833 KM

Porsche 911 Turbo S to piekielnie szybkie auto już w seryjnej postaci. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby uczynić je jeszcze szybszym. Tak też postąpił Manhart.

Ich najnowsze dzieło, czyli TR800, wyróżnia się nie tylko jeszcze lepszymi osiągami, ale również nieco odmienną stylistyką. Zabrakło natomiast typowego dla Manharta czarno-złotego oklejenia.

Porsche 911 Turbo S Manhart TR800
Porsche 911 Turbo S Manhart TR800

Jeszcze go nie widzieli a już mają pakiet. Manhart MH2 560 to BMW M2 G87 mocniejsze o 100 KM

Nadwozie przyozdobiono pakietem firmy TopCar. Na przedniej osi pojawiły się 21-calowe, a na tylnej 22-calowe felgi. Auto „siedzi” trochę niżej dzięki zastosowaniu sprężyn H&R.

Seryjny egzemplarz Porsche 911 Turbo S napędzany jest 3.8 litrowym bokserem o mocy 650 koni mechanicznych. Pozwala on na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,7 sekundy.

Porsche 911 Turbo S Manhart TR800
Porsche 911 Turbo S Manhart TR800

Teraz BMW X4 M Competition może być równie mocne jak BMW M5 CS. Oto Manhart MHX4 600

Po zabiegach Manharta moc wzrosła do 833 koni mechanicznych, a moment obrotowy do 965 niutonometrów. Niestety, tuner nie zdążył jeszcze zmierzyć nowych osiągów, ale z pewnością są imponujące.