Producenci samochodów bardzo często eksperymentują wprowadzając na rynek nowe rozwiązania. Niektóre z nich są przez klientów przyjmowane bardzo ciepło, inne wręcz przeciwnie.
Tym razem Volkswagen nie do końca trafił w gusta właścicieli aut tej marki. Chodzi konkretnie o dotykowe panele na multifunkcyjnych kierownicach.
> Volkswagen Golf 1.4 TSI eHybrid. Hybryda Plug-In pali 2 litry na “setkę”. Jest lepsza niż Twoje TDI
CEO marki, Thomas Schäfer, opublikował na jednym ze swoich profili społecznościowych informację z której wynika, że wkrótce rozwiązanie to zniknie. Klientom nie do końca się ono spodobało.
My również nie jesteśmy co do niego przekonani, więc cieszymy się, że wkrótce na kierownicy pojawią się normalne, fizyczne przyciski. Jest to naszym zdaniem dużo lepsze rozwiązanie.
Bardzo możliwe, że pierwszy przykład „powrotu do przeszłości” zobaczymy już w 2023 roku. Wtedy na rynku ma się pojawić Volkswagen Golf 8 generacji po faceliftingu.
> Volkswagen dał studentom wolną rękę. Zrobili 526-konnego Golfa, który jedzie ponad 300 km/h
Dodatkowo, Thomas Schäfer zapowiedział, że do 2026 roku na rynek wprowadzonych zostanie aż dziesięć nowych aut elektrycznych z logo Volkswagena. Zapowiadają się zatem bardzo intensywne lata dla marki z Wolfsburga.