Za kierownicą elektrycznego samochodu marki Porsche udało się pobić kolejny rekord. Tym razem Amerykanin, Wayne Gerdes, przejechał przez całe Stany Zjednoczone starając się jak najmniej czasu spędzać przy ładowarkach.
Trasa o długości 4 561,6 kilometra prowadziła z Los Angeles do Nowego Yorku. Poprzedni rekord łącznego czasu podpięcia do prądu na tym samym dystansie wynosił 7 godzin, 10 minut i 1 sekundę.

> Porsche z rekordem Guinnessa. Taycan 4 Cross Turismo wspiął się na wysokość 4 302 m (wideo)
Bohater postanowił zasiąść za kierownicą bazowego Porsche Taycana z pakietem Performance Battery Plus. Oznacza to, że akumulatory mają pojemność 83,7 kWh netto, a samochód napędza jeden silnik o mocy 350 koni mechanicznych.
Korzystając z funkcji Launch Control moc chwilowo wzrasta do 476 koni mechanicznych i wtedy czas przyspieszenia do 100 km/h to tylko 5,4 sekundy. W tym przypadku nie było to jednak najistotniejsze.
Dzięki skorzystaniu z superszybkich ładowarek o mocy 350 kW udało się pokonać całą trasę ładując się łącznie tylko przez 2 godziny, 26 minut i 48 sekund. To totalny pogrom jeśli chodzi o porównanie z poprzednim rekordem.

> Porsche uzupełniło ofertę Taycana “kombi”. Bazowy model kupisz za 403 000 złotych (wideo)
Autor chwalił się, że wzrost poziomu naładowania z 6 do 82 procent zajmował zaledwie 22 minuty. Wyczyn zostanie zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa. To już kolejna wzmianka o Porsche Taycanie na tej prestiżowej liście.