Porsche 911 Turbo S (992) o mocy seryjnej 640 koni mechanicznych wygrywa pojedynki z dużo mocniejszymi samochodami, które generują po 700, a nawet 800 koni mechanicznych. Król drag race ze Stuttgartu dosłownie zmiażdżył McLarena 720S o mocy 720 koni mechanicznych i z łatwością objechał najszybszy samochód elektryczny dostępny na rynku – Porsche Taycan Turbo S. BMW nie dysponuje ani jednym modelem, który byłby w stanie zbliżyć się osiągami do najnowszego Turbo S i mamy tutaj na myśli nawet seryjne BMW M8 Competition. Sytuacje bawarskiej marki może poprawić jedynie tuning.
BMW M5 seryjnie dysponuje silnikiem benzynowym o pojemności 4.4 l i mocy 625 koni mechanicznych. To tylko 15 koni mechanicznych mniej, ale różnica w przyspieszaniu w porównaniu do 911 Turbo S jest delikatnie mówiąc bardzo znaczna. Jak mocne musi być BMW M5, żeby można było myśleć o zwycięstwie nad potworem ze Stuttgartu? Czy 1000 koni mechanicznych wystarczy?
Porsche 911 Turbo S (992) vs. 1000-konne BMW M5 – przebieg wyścigu
Załączony materiał filmowy pokazuje, że ponad 350 koni mechanicznych więcej to absolutne minimum, żeby wygrać z 640-konnym Porsche 911 Turbo S. Co ciekawe, do prędkości około 200 km/h Porsche jest ciągle szybsze i ustępuje dopiero przy tej prędkości. To nieprawdopodobne, że tak duża różnica mocy skutkuje tak niewielką przewagą poważnie zmodyfikowanego BMW M5.