Jeśli jesteś fanem sportowych doznań za kierownicą, z pewnością słyszałeś już o marce Manthey Racing. Firma ta zajmuje się modyfikowaniem aut marki Porsche, a jej usługi dostępne są w oficjalnym sklepie producenta ze Stuttgartu-Zuffenhausen. W skrócie, inżynierowie potrafią uczynić Twój samochód szybszym, bez zwiększania mocy silnika.
- Porsche 911 GT3 Touring jest jeszcze szybsze
- Manthey Racing przygotował pakiet dla purystycznej wersji bez spojlera
- Poprawiono aerodynamikę i wydajność układu hamulcowego
- Za pakiet trzeba zapłacić 117 000 złotych
Manthey skupia się na niwelowaniu zbędnej masy pojazdu, poprawie wydajności układu hamulcowego, a przede wszystkim na aerodynamice. Egzemplarze zmodyfikowane przez MR da się dość łatwo odróżnić od seryjnych Porsche, chociażby zauważając dodatkowe ospojlerowanie.
Z rozpoznaniem zmodyfikowanego modelu, który właśnie zadebiutował, niektórzy mogą mieć teraz nieco większy problem. Na pierwszy rzut oka nie zauważysz wielu dodatkowych elementów zewnętrznych.
Stało się tak dlatego, gdyż Manthey Racing postanowił stworzyć pakiet dla Porsche 911 GT3 w wersji Touring. Jest to nieco bardziej „komfortowy” wariant skierowany do purystów, który seryjnie wyjeżdża z salonu bez wielkiego spojlera z tyłu.
Razem z Sebastianem mieliśmy już okazję poznać z bliska 911’stkę z pakietem od Manthey. Było to klasyczne GT3 ze skrzydłem, a dźwięk wkręcającego się do 9 000 obrotów na minutę silnika pamiętam do dzisiaj.
Porsche 911 GT3 Touring teraz jeszcze szybsze
Inżynierowie z Manthey Racing uznali, że Porsche 911 Touring też może stać się jeszcze bardziej skuteczne. I to bez dorzucania mu dużego skrzydła w tylnej części auta.
Zmian, których nie widać na pierwszy rzut oka jest jednak dość sporo i z pewnością pozwalają one urwać kilka sekund na ulubionym torze wyścigowym. Niestety, Manthey nie pochwalił się jeszcze czasem kółka na Nordschleife.
Listę nowych elementów otwiera regulowane zawieszenie gwintowane, dzięki któremu ustawisz idealną geometrię i poprawisz szybkość w zakrętach. Są tu aluminiowe obudowy amortyzatorów, a nawet możliwość adaptacji funkcji podnoszenia przedniej osi, więc pozostaje nawet pewien aspekt praktyczny.
Kolejną rzeczą, którą da się zauważyć z zewnątrz, są nowe felgi aluminiowe dostępne w sześciu kolorach. Komplet w rozmiarze 9.5×20″ z przodu i 12×21″ z tyłu jest lżejszy od seryjnych kół o 7,3 kilograma. Dodatkowo możesz poprawić ich aerodynamikę domawiając karbonowe nakładki aero disc.
Bardzo istotnymi elementami są wydajniejsze komponenty układu hamulcowego. Klient ma do dyspozycji nowe klocki hamulcowe oraz wzmocnione stalą nierdzewną przewody, które poprawiają responsywność.
Do tego dochodzi dyskretna dokładka przedniego zderzaka zwiększająca docisk na przedniej osi, oraz elementy aerodynamiczne, których nie widać. Mam tu na myśli potężny dyfuzor zamontowany pod podłogą oraz kanały powietrzne poprowadzone w okolicy kół.
Ostatnie elementy to smaczki w postaci podświetlanych nakładek na progi wewnętrzne z logo Manthey, projektory w lusterkach, naklejki oraz materiałowe ucha holownicze.
Ile kosztuje pakiet Manthey Racing?
Może i lista elementów nie jest zbyt długa, ale nie powinieneś być zdziwiony, że niemiecki tuner życzy sobie dość sporo za swoją usługę. Pakiet pojawił się już w oficjalnym sklepie Porsche Tequipment.
Dostępne są dwa warianty pakietu, dla samochodów z systemem unoszenia przedniej osi, oraz bez niego. Obie wersje kosztują dokładnie tyle samo, czyli 27 264,09 euro brutto. Według aktualnego kursu tej waluty jest to około 117 000 złotych. To więcej, niż za najdroższą wersję nowej Dacii Duster.
Może to być sporo nawet dla kogoś, kto wydał ponad milion złotych na auto. Przypomnę tylko, że Porsche 911 GT3 w wersji Touring to aktualnie wydatek 1 023 000 złotych brutto.
Co ciekawe, zarówno z 7-stopniową przekładnią PDK jak i z 6-biegowym manualem samochód kosztuje tyle samo. Układ podnoszenia przedniej osi to dodatkowe 16 099 złotych.
GT3 Touring napędza wolnossący 6-cylindrowy bokser o pojemności 4.0 litrów. Na tylne koła trafia 510 koni mechanicznych oraz 470 niutonometrów. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h z automatem trwa 3,4 sekundy, a z ręczną skrzynią biegów 3,9 sekundy. Prędkość maksymalna to odpowiednio 318 i 320 km/h.
Dostępność pakietu MR w oficjalnym sklepie oczywiście oznacza, że tuningując w ten sposób swoje Porsche nie stracisz gwarancji.
Manthey Racing nie odpoczywa i nadal pracuje nad zestawem dla najszybszego 911 w gamie, czyli GT3 RS. W sieci pojawiło się kolejne nagranie pokazujące bardzo szybkie przejazdy po torze Nurburgring.
Jeśli wydawało Ci się, że seryjna aerodynamika w tym modelu jest olbrzymia i bardzo wydajna, to niemiecki tuner udowodni Ci że da się to zrobić jeszcze lepiej.
Źródło: Porsche, Manthey Racing, motofilm.pl