Skoda kontra Lamborghini. Nieoczekiwany finał pojedynku na autostradzie

Skoda Octavia jest bardzo rozsądnym autem, które raczej nie oferuje zbyt wielu emocji. Są też jednak egzemplarze, które potrafią zaskoczyć.

Samochody marki Skoda cenione są za wysoką ekonomię jazdy, bezawaryjną obsługę i niską cenę zakupu, za którą otrzymujemy naprawdę kawał samochodu. Mało kto oczekuje od tych aut sportowych wrażeń.

Owszem, w ofercie znajdziemy modele oznaczone literkami RS, które skrywają pod maską mocniejsze silniki. Aktualnie najszybsze Skody to Octavia RS z jednostką 2.0 TSI o mocy 245 koni mechanicznych oraz elektryczny, 340-konny Enyaq RS.

Skoda należy do koncernu VAG, więc czeskie auta dzielą wiele elementów mechanicznych z modelami pozostałych marek grupy. Daje to duże pole do popisu tunerom, którzy uwielbiają zajmować się modyfikacjami.

Niektóre ze zmian są dość skromne, ale zdarzają się również przypadki, w których nakład pracy robi wrażenie. Jednym z przykładów jest ta dość niepozorna, Skoda Octavia.

Skoda Octavia RS
Skoda Octavia RS

Mamy tu do czynienia z modelem drugiej generacji po faceliftingu w wydaniu RS. Pod maską tego modelu montowano 200-konny silnik benzynowy 2.0 TSI lub 170-konnego Diesla 2.0 TDI.

Żadna z tych propozycji nie była jednak wystarczająco mocna dla właściciela Octavii i w jego głowie pojawiły się ciekawe pomysły. Postanowił on usunąć 2.0 litrową jednostkę i w zamian zamontować coś z innej stajni.

Skoda Octavia z 5-cylindrowym silnikiem

Wybór padł na 5-cylindrowy silnik o pojemności 2.5 litra, który znamy między innymi z Audi RS3 czy TT RS. Turbodoładowana jednostka oferuje w seryjnej postaci 340 koni mechanicznych.

Posiadacz Skody uznał, że to nadal za mało i zaczęły się modyfikacje. Wymieniono między innymi turbosprężarkę, układ wydechowy i chłodzenie. Niestety, nie znalazłem informacji dotyczącej osiągniętej mocy, a jedynie czas przyspieszenia od 100 do 200 km/h wynoszący 5,8 sekundy.

Dowodem na szybkość Octavii są też liczne nagrania z ulicznych pojedynków, z autami które oferują świetne osiągi już w standardzie. Najchętniej oglądanym jest chyba film z udziałem Lamborghini.

Kierowca 640-konnego Huracana Performante musiał być w szoku po wyścigu przegranym z rodzinną Skodą. Włoski supersamochód z wolnossącym silnikiem 5.2 V10 szybko się poddał.

Źródło: YouTube, motofilm.pl