Kiedy zadebiutuje nowe Porsche Panamera (2024)? Producent z Zuffenhausen poinformował mnie właśnie, że premiera najnowszego modelu odbędzie się dokładnie 24 listopada 2023 roku.
We wrześniu zaprezentowano nam zdjęcia zamaskowanych egzemplarzy i ujawniono kilka informacji na temat zmian, jakie znajdziemy w limuzynie. Niemcy są bardzo pewni tego, że klienci jeszcze bardziej pokochają ich limuzynę.
Porsche Panamera 2024 – co nowego?
Do oferty ma dołączyć kolejny wariant hybrydowy, który zaoferuje „bardzo wysokie osiągi”. W autach ze zelektryfikowanym napędem doświadczymy lepszych bezemisyjnych zasięgów. I to nawet o 70 procent.
Na pokładzie znajdzie się bateria o pojemności 25,9 kWh. Oficjalnych deklaracji jeszcze nie ma, ale z pewnością akumulator ten pozwoli na pokonanie około 100 kilometrów w trybie elektrycznym.
Nowe Porsche Panamera ma zachwycić klientów również przeprojektowanym układem zawieszenia z dwuzaworowymi amortyzatorami. Kierowca doceni jeszcze lepsze prowadzenie, a pasażerowie doświadczą wyższego komfortu podczas pokonywania dłuższych tras.
Niemcy pochwalili się oficjalnymi zdjęciami wnętrza Panamery. Pojawiła się tu koncepcja Porsche Driver Experience, czyli układ skoncentrowany na kierowcy, który po raz pierwszy został wprowadzony w Taycanie.
Nie wszystko na plus
Spodziewałem się, że zastosowane zostaną bardzo podobne zmiany jak w przypadku nowej wersji Cayenne. Niestety, nie jestem fanem wszystkich nowości.
Po pierwsze, sprzed oczu kierowcy zniknął już klasyczny obrotomierz. Zamontowano tam zakrzywiony ekran o przekątnej 12,6 cala, na którym znajdziesz trzy konfigurowalne strefy.
Na desce rozdzielczej, oprócz klasycznego ekranu obsługującego system inforozrywki, opcjonalnie można zamontować ekran dla pasażera. Klienci znają już to rozwiązanie z Taycana czy Cayenne.
Kolejną rzeczą, która nie do końca mi się podoba, jest zrezygnowanie z obrotowego „kluczyka”, którym uruchamia się pojazd. Teraz zostało to zastąpione zwyczajnym przyciskiem, który z pewnością nie wywołuje już tylu emocji, co klasyczne przekręcenie klucza umieszczonego z lewej strony kierownicy.
Zniknęła też dźwignia zmiany biegów, która do tej pory znajdowała się w konsoli centralnej. Teraz zmianą przełożenia sterujemy za pomocą przełącznika podobnego do tego, który znamy z Taycana.
Pozwoliło to na przeprojektowanie całego tunelu, w którym na szczęście nadal pozostały fizyczne przyciski od sterowania klimatyzacją i znalazło się miejsce dla dodatkowych schowków. Za to rozwiązanie należy się duży plus.
Regulacja nawiewów pozbawionych żeberek odbywa się z poziomu menu głównego. Na szczęście, możemy zaprogramować kilka najczęściej używanych ustawień, dzięki czemu zaoszczędzimy trochę czasu.
Panamera po raz pierwszy zyskała jeszcze bogatsze oświetlenie ambientowe. Rozciąga się ono teraz wzdłuż całego panelu, co ma podkreślać optycznie szerokość wnętrza.
Pierwszy raz wnętrze bez skóry
Zamawiając nowe Porsche będziesz mógł zdecydować się na wnętrze całkowicie pozbawione skórzanych wykończeń. Zamiast tego materiału wykorzystane zostaną opcje takie jak Race-Tex, czyli coś w rodzaju alcantary, oraz tkanina Pepita.
Jestem przekonany, że na jakość wykończenia i spasowania elementów nie będzie można narzekać. Porsche nie może sobie pozwolić na niedociągnięcia w tej kwestii.
Klienci otrzymają spore możliwości personalizacji, w tym również dodatkowe opcje z gamy Porsche Exclusive Manufaktur. Za to oczywiście trzeba będzie dopłacić, i to nie mało.
Na więcej informacji trzeba jeszcze chwilę poczekać. Nowe Porsche Panamera zadebiutuje w piątek 24 listopada 2023 roku. Najprawdopodobniej również wtedy poznamy polski cennik.
Źródło: Porsche