Niemiecki tor wyścigowy Nurburgring jest miejscem, w którym spotykają się fani motoryzacji z różnych zakątków świata. Każdy może wjechać tam własnym autem i sprawdzić swoje umiejętności.
Bardzo częstym widokiem są sytuacje, w których dużo słabsze samochody doganiają szybsze (przynajmniej w teorii) auta. Z takim też przypadkiem mamy do czynienia na załączonym nagraniu wideo.
Na Nurburgringu możemy spotkać kierowców posiadających bardzo różny poziom zaawansowania. Nie każdy jest w stanie wycisnąć ze swojego samochodu cały jego potencjał.
750-konnym BMW X6 M po Nurburgringu jak samolotem. “Ależ to jest maszyna!” (wideo)
Autor filmu jest właścicielem SEAT-a Leona Cupra z 2015 roku. Pod maską tego modelu pracuje 2.0 litrowy silnik TSI, który seryjnie generuje 280 koni mechanicznych.
Egzemplarz ten został jednak nieco zmodyfikowany. Pojawił się tu pakiet Performance prosto od Abt, który podniósł moc silnika aż do 340 koni mechanicznych.
Oprócz tego, zamontowano sportowe zawieszenie KW, nowe klocki hamulcowe i opony Dunlop. Dla bezpieczeństwa, wewnątrz pojawiła się klatka.
Kierowca SEAT-a doskonale zna swoje auto, dzięki czemu może dotrzymywać na torze kroku dużo szybszym samochodom. Tym razem trafił na Porsche 911 w wydaniu GT3 RS.
Jest to egzemplarz generacji 997.2, który jest napędzany 6-cylindrowym, wolnossącym bokserem o pojemności 3.8 litra. Na tylną oś trafia moc 450 koni mechanicznych.
Jak widać na nagraniu, właściciel Porsche ma wielki kłopot, żeby zgubić hiszpańskiego hatchbacka. Ten co chwilę pojawia mu się we wstecznym lusterku.
Spotykając takiego Leona na ulicy z pewnością nie powiedziałbyś, że jest to tak szybkie auto. Wystarczy jednak zastosować dosłownie kilka modyfikacji i wsadzić za kółko odpowiedniego kierowcę.