Ford GT to samochód, który z pewnością jest kojarzony przez każdego miłośnika motoryzacji. Niezwykle niski model sportowy, niezależnie od generacji, zawsze przyciąga spojrzenia wszystkich dookoła.
Najbardziej pożądanym i lubianym Fordem GT jest ten, którego produkowano w latach 2004-2006. Łącznie zbudowano nieco ponad 4000 egzemplarzy, z czego około 100 trafiło na europejski rynek.
Bohater załączonego nagrania wideo jest szczęściarzem, który posiada jedno z takich aut. Dodatkowo, nie jest ono seryjne i legitymuje się teraz ogromną mocą.
Każdy Ford GT napędzany jest silnikiem V8 o pojemności 5.4 litra, który jest doładowany kompresorem. Na tylną oś trafia 550 koni mechanicznych i 774 niutonometry momentu obrotowego.
Fabryczny egzemplarz powinien przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy i być w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 330 km/h. Deklarowane średnie zużycie paliwa to 17 litrów na 100 kilometrów, ale jest to chyba bardzo optymistyczna deklaracja.
Auto, które zobaczysz na załączonym nagraniu, zostało zmodyfikowane przez firmę Hennessey. Na tylne koła trafia teraz około 1000 koni mechanicznych, więc każde wciśnięcie gazu wiąże się ze znacznym zużyciem opon.
Bohater nagrania postanowił zaprezentować ten potencjał na mieście. Wcisnął gaz do dechy przed jednym ze skrzyżowań, efektownie paląc gumę i zostawiając dwa czarne ślady na asfalcie.
Niestety, w pewnym momencie Ford GT wpadł w poślizg i zaczął jechać prosto na zaparkowane przy drodze auta. Na szczęście kierowca wykonał odpowiedni manewr i udało mu się tego uniknąć.
> Bał się wrzucić szósty bieg. Jego Ford GT Twin Turbo na piątce osiąga 361 km/h (wideo)
Zniszczenia po takim zderzeniu z pewnością byłyby bardzo poważne. Kierowca Fora ma nauczkę, że nie należy w taki sposób użytkować tego auta na drogach publicznych.
Wyświetl ten post na Instagramie