Akcje naprawcze nie dotyczą tylko masowo produkowanych samochodów. Błędy zdarzają się nawet u najlepszych producentów. Niedawno informowaliśmy o możliwości samozapłonu akumulatorów w elektrycznych Audi oraz Porsche, a teraz doszły do nas doniesienia o poważnej akcji serwisowej obejmującej ponad 1000 egzemplarzy nowej serii 7 i jej elektrycznej odmiany i7.
Jak informuje portal ec.europa.eu, aż 1357 egzemplarzy serii 7 / i7 na całym świecie ma uszkodzoną konstrukcję przednich siedzeń. Jest mowa o wadliwym spawaniu, które może uszkodzić mechanikę systemów bezpieczeństwa i w efekcie doprowadzić do poważniejszych obrażeń kierowcy i pasażera podczas wypadku. Nie wiemy, czy wadliwy spaw jest na tyle poważny, że kierowca lub pasażer mogą wypaść razem z fotelem. Akcja serwisowa dotyczy „siódemek” wyprodukowanych między 23 sierpnia 2022 roku, a 26 stycznia 2023 roku.
BMW jeszcze niedawno prowadziło subskrypcje na grzane fotele
Informacja o akcji serwisowej pechowo zbiegła się w czasie z wycofaniem subskrypcji na grzane fotele w samochodach marki BMW. Nie wszyscy o tym wiedzieli, ale Niemcy kilka miesięcy temu wpadli na pomysł pobierania abonamentu za możliwość podgrzewania foteli na rynkach azjatyckich. „Klienci czuli się, jakby płacili za to dwa razy” – powiedział jeden z członków zarządu BMW. Nie oznacza to jednak, że inne usługi zostaną z subskrypcji wycofane. Będą jednak one dotyczyć wyłącznie elementów związanych z oprogramowaniem pojazdu oraz produktami serwisowymi.
> Nowa, czarna “Siódemka” G70 pożera opony jak zła. “A to tylko bazowe BMW 740i” (wideo)
BMW serii 7 nie jest tanim autem, ale za to bardzo szybkim
Najnowsza generacja serii 7 startuje w Polsce od 535 tysięcy złotych. Jego elektryczny odpowiednik to wydatek rzędu przynajmniej 650 tysięcy złotych. Na szczycie oferty mamy i7 M70 xDrive, które zostało wycenione na 820 tysięcy złotych. Warto jednak zwrócić uwagę na fantastycznie osiągi modelu, które zapewnia moc 660 koni mechanicznych. Według danych producenta przyspieszenie do pierwszej setki trwa zaledwie 3,7 sekundy. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
> BMW i7 M70 xDrive (2023) oficjalnie. Ma 660 KM i jest najszybszą Serią 7 w historii (wideo)
