Nowa, czarna “Siódemka” G70 pożera opony jak zła. “A to tylko bazowe BMW 740i” (wideo)

Modelu Serii 7 BMW nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ta flagowa limuzyna jest z nami na rynku już od 1977 roku i obecnie oferowana jest jej siódma generacja.

Noszące oznaczenie kodowe G70 auto wzbudza mnóstwo emocji. Oczywiście głównie ze względu na swój kontrowersyjny wygląd. Nie można mu jednak odmówić genialnej technologii, którą jest naszpikowane.

Nowe BMW i7 idealnym autem dla fanów gry na konsoli. “Tak mogę go ładować całą noc” (wideo)

Za kierownicą najnowszych BMW Serii 7 widujemy zazwyczaj prezesów i dyrektorów. Oczywiście, o ile taka osoba nie załatwiła sobie szofera i nie korzysta z dobrodziejstw tylnej kanapy.

Samochody te raczej poruszają się w dostojny sposób, choć zdarzają się też osoby, które nie zapominają, że jest to BMW. Auta tej marki, szczególnie wśród młodych kierowców, kojarzone są przecież z czerpaniem wielkiej radości z jazdy.

Dla niektórych taką radością jest palenie gumy na pustym placu i kręcenie bączków. Bohater załączonego nagrania wideo postanowił sprawdzić, czy nowe BMW Serii 7 również się do tego nadaje.

W jego ręce wpadły kluczyki do bazowej odmiany spalinowej BMW 740i. Na naszym rynku niestety nie uświadczymy tego wariantu. Skrywa on pod maską 3.0 litrowy motor R6 o mocy 380 koni mechanicznych.

Trafia to wyłącznie na tylną oś, więc po odłączeniu systemów stabilizacji jazdy nie ma problemu z „zabawą”. Czego oczywiście nie omieszkał wypróbować bohater nagrania. Opony momentalnie zaczęły wytwarzać mnóstwo białego dymu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez ® (@bmw.mclubb)