BMW na ostatniej konferencji prasowej zapowiedziało, że od 2025 roku wszystkie warianty MINI będą sprzedawane tylko i wyłącznie z napędem w pełni elektrycznym.
Do tej pory producent miał plany, aby tego typu rozwiązanie wprowadzić dopiero w 2030 roku, jednak dynamicznie rozwijająca się sytuacja na rynku pozwala na wcześniejszą realizację tego celu.
> Zobacz, ilu właścicieli elektryków uznało, że popełnili błąd. Wrócili do aut spalinowych
Już w przyszłym roku zobaczymy w pełni elektryczną sportową wersję MINI GP. Taki rodzaj silnika ma zapewnić jeszcze większą frajdę z jazdy i jeszcze szybszą możliwość pokonywania zakrętów.
Rok później na rynku pojawi się nowa generacja odmiany Countryman, która też będzie posiadała wariant napędzany tylko prądem. Najprawdopodobniej będzie ono zbudowane na tej samej płycie podłogowej co nadchodzące BMW iX1.
> Kia EV6 już dostępna w Polsce. Ile kosztuje nowy elektryczny SUV? Taniej się nie da, będzie hit
BMW zapowiedziało też, że wszystkie elektryczne MINI, od roku 2023 będą produkowane w Chinach. Wszystko to w oparciu o współpracę z firmą Great Wall Motors.