Jak wygląda jazda samochodem ponad 500 km/h? Pierwszym samochodem produkcyjnym, który osiągnął prędkość ponad pół tysiąca kilometrów na godzinę został SSC Tuatara. Amerykański model pojechał dokładnie 532,82 km/h, co oznacza, ze jest szybszy od takich samochodów, jak Bugatti Chiron czy Koenigsegg Agera RS.
Zgodnie z przepisami, aby rekord został zatwierdzony, kierowca musi przejechać tą samą drogę w przeciwnym kierunku. SSC Tuatara w drugim przejeździe osiągnęło 484,53 km/h, co daje średnią 508,73 km/h. To zdecydowanie szybciej niż Koenigsegg Agera RS, które w 2017 roku na tej samej drodze osiągnęło średnią prędkość z dwóch przejazdów 446,97 km/h. Co ciekawe, kierowca SSC stwierdził, że Tuatara jest w stanie osiągnąć jeszcze większą prędkość maksymalną.
> Koenigsegg chce pokonać Bugatti i pojechać 500 km/h: premiera już w marcu?
SSC Tuatara jest amerykańskim „hypercarem”, który powstaje w Waszyngtonie. Napędza go silnik twin-turbo o pojemności 5.9 l i mocy 1350 koni mechanicznych lub 1750 koni mechanicznych na paliwie E85. Cała moc wysyłana jest tylko na tylne koła za pomocą automatycznej skrzyni biegów, która dokonuje zmian przełożeń w mniej niż 100 ms. Według danych producenta, Tuatara przyspiesza do pierwszej setki w czasie 2,7 sekundy (to tyle samo, co np. Porsche 911 Turbo S 992 – król drag raceó’w na naszym blogu).
Tuatara waży 1247 kilogramów i charakteryzuje się m.in. 20-calowymi kołami z oponami Michelin Pilot Sport Cup o rozmiarze 245/35 z przodu i 345/25 z tyłu, nadwoziem wykonanym z karbonu oraz bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0,279 cX. Nadwozie miedzy 4,42 metra długości, 2 metry szerokości oraz 1,1 metra wysokości przy rozstawie osi 2,67 metra.