Audi ma teraz bardzo ważny okres, gdyż do oferty wprowadzanych zostaje sporo aut po liftingu. Swoją premierę miało już chociażby odmłodzone Audi A3, S3, Q7 czy Q8. Dwa ostatnie z wymienionych nie zostały od razu zaprezentowane w pełnej gamie silnikowej. Dopiero teraz, kilka miesięcy po debiucie, do oferty Audi Q7 i Q8 dołącza hybryda typu plug-in o oznaczeniu TFSI e quattro.
- Audi uzupełnia ofertę modeli Q7 i Q8
- Klienci doczekali się hybryd typu plug-in w dwóch wariantach
- 55 TFSI e quattro i 60 TFSI e quattro korzystają z 3.0 litrowego silnika V6
- Akumulator o pojemności 22 kWh netto zapewnia bezemisyjny zasięg do 90 km
Zarówno w przypadku Q8, które pokazano nam we wrześniu 2023 roku i Q7, którego premiera odbyła się w styczniu 2024 roku, nie pokazano nam wszystkich wariantów napędowych. Były to jedynie podstawowe Diesle i benzyny oraz usportowione SQ7 i SQ8.
Nadal czekamy na nową wersję topowego RS Q8, a właśnie teraz do oferty dołączają warianty, które spodobają się osobom podróżującym przez najwięcej czasu w cyklu miejskim. Mam tu na myśli hybrydy typu plug-in, oferujące spory zasięg bezemisyjny.
Miałem już okazję spędzić trochę czasu z nowym Audi Q8. Świetny silnik wysokoprężny zapewnia niskie zużycie paliwa, a samo auto jest naprawdę przestronnym i wygodnym SUV-em.
Audi Q7 i Q8 z napędem TFSI e quattro
Na premierę tych konkretnych wariantów czekaliśmy dłużej, gdyż inżynierowie z Ingolstadt pracowali nad tym, aby usprawnić hybrydę PHEV. Teraz oferują one jeszcze lepsze parametry.
Zarówno w Q7 jak i Q8 możesz zamówić jeden z dwóch układów o oznaczeniu 55 TFSI e quattro oraz 60 TFSI e quattro. W obu przypadkach pod maską pracuje podwójnie turbodoładowany motor V6 o pojemności 3.0 litrów i mocy 340 koni mechanicznych.
W silnikiem V6 współpracuje jednostka elektryczna, która potrafi wygenerować do 177 koni mechanicznych i 460 niutonometrów. Czerpie ona energię z nowej, litowej baterii chłodzonej cieczą, którą umieszczono pod podłogą bagażnika.
Akumulator ma pojemność 22 kWh netto i ma pozwolić na przejechanie w trybie bezemisyjnym do 90 kilometrów w cyklu miejskim. To pozwoli na znaczne obniżenie średniego zużycia paliwa.
W przypadku słabszego Audi Q7 i Q8, czyli 55 TFSI e quattro, kierowca otrzymuje do dyspozycji łącznie 394 konie mechaniczne i 600 niutonometrów momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,7 sekundy.
Producent deklaruje średnie zużycie na poziomie 1.2-1.4 litra na 100 kilometrów w cyklu mieszanym. Gdy jednak całkowicie rozładujesz baterię, komputer pokładowy ma wskazywać około 9.8-10.5 litra na 100 kilometrów.
Hybryda o mocy prawie 500 koni mechanicznych
Drugi wariant, noszący oznaczenie 60 TFSI e quattro, ma jeszcze lepsze parametry. Tutaj kierowca może skorzystać z systemowej mocy aż 490 koni mechanicznych i z momentu obrotowego 700 niutonometrów.
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa równe 5 sekund, a prędkość maksymalna, tak jak w wersji 55 TFSI e quattro, to 240 km/h. Przy pomocy wyłącznie silników elektrycznych rozpędzisz się do 135 km/h.
Niestety, Audi nie zadbało o dość wysoką moc ładowania baterii z gniazdka. Q7 i Q8 przyjmuje maksymalnie 7.4 kW, co przekłada się na 3h 45 min od 0 do 100 procent. Szkoda, bo wielu konkurentów oferuje już maksymalną moc nawet 50 kW.
Ważną nowością, oprócz oczywiście zmodernizowanego wyglądu, jest możliwość zamówienia tylnej osi skrętnej oraz systemu elektromechanicznej stabilizacji przechyłów eAWS. Do tej pory hybrydy plug-in nie mogły być w to wyposażone.
Zamówienia w polskich salonach ruszą jeszcze w kwietniu 2024 roku. Cenników nowych wersji napędowych niestety jeszcze nie opublikowano.
Źródło: Audi, motofilm.pl