Wszyscy doskonale wiemy co stało się z Cuprą, po wyodrębnieniu tej submarki od SEAT-a. Sprzedaż usportowionych modeli poszybowała w górę i Hiszpanie cieszą się ogromnym sukcesem. Teraz, podobny pomysł ma Volkswagen R.
- Volkswagen R otwiera osobny pawilon w Autostadt
- Na powierzchni 100 m2 zobaczysz najszybsze modele VW
- Producent zorganizuje tam zloty i spotkania fanów
- Jest szansa, że Volkswagen R stanie się tym dla Volkswagena, czym Cupra dla SEAT-a
Jeśli jesteś miłośnikiem motoryzacji i odwiedziłeś kiedyś Wolfsburg, to z pewnością trafiłeś do Autostadt. To wielki kompleks, w którym możesz obejrzeć modele praktycznie wszystkich marek grupy Volkswagena.
Już niedługo, bo latem 2024 roku, zostanie tam otwarty nowy budynek, który zajmie Volkswagen R. To będzie jednak dopiero początek nowości związanych z tą literką.
Niemcy planują wkrótce przerodzić Volkswagena R w całkowicie elektryczną submarkę. Ma ona zapewnić klientom najwyższe osiągi i wyjątkowe doznania z jazdy.
W nowym pawilonie Volkswagen R mają się odbywać zloty i spotkania miłośników i właścicieli tych aut. Warto przypomnieć, że już w 2024 roku odbędzie się w Wolfsburgu impreza zastępująca Worthersee GTI Treffen.
Wydarzenie o nazwie Coming Home – Reloaded będzie zorganizowane w dniach 24-26 lipca 2024 roku. Jak być może już zdążyłeś się zorientować, oficjalna, coroczna impreza nad malowniczym jeziorem w Austrii dobiegła końca po 43 latach.
eRki są z nami od ponad 20 lat
Po raz pierwszy Volkswagen z oznaczeniem R pojawił się na rynku w 2002 roku i było to niemałe zaskoczenie. Stało się tak za sprawą Golfa czwartej generacji w wydaniu R32.
Model ten oferuje napęd na wszystkie koła realizowany przez 3.2 litrową jednostkę VR6 o mocy 241 koni mechanicznych. Poszerzone nadwozie i odmienna stylistyka nie pozwoliły na pomylenie wersji R32 z żadną inną.
Kolejnym modelem z literką R obok nazwy był Passat R36, który zadebiutował w 2008 roku w limuzynie i kombi szóstej generacji. Tutaj kierowca mógł skorzystać z mocy 299 koni mechanicznych.
W aktualnej ofercie znajdziesz jedynie trzy modele z topową wersją R. Jest to T-Roc, Touareg oraz Arteon Shooting Brake. Już latem 2024 roku dołączy Golf R po faceliftingu i być może zobaczymy też Tiguana z takim oznaczeniem.
W 2023 roku udało się sprzedać ponad 35 000 egzemplarzy wszystkich modeli Volkswagen R, co jest rekordowym wynikiem. Łącznie, od 2002 roku, na całym świecie z salonów wyjechało ponad 300 000 „eRek”.
Decyzję o założeniu osobnego tworu biznesowego pod nazwą Volkswagen R podjęto w 2020 roku. Bardzo możliwe, że wkrótce klienci zauważą nieco poważniejszą odrębność od marki Volkswagen.
Volkswagen R podzieli losy Cupry?
Istnieje szansa, że niebawem Volkswagen R stanie się czymś podobnym do Cupry. Nowy showroom w Autostadt może być zapowiedzią tworzenia osobnych salonów oferujących wyłącznie modele R.
Kolejnym krokiem byłoby wprowadzenie do oferty zupełnie odrębnych samochodów, tak jak chociażby stało się to z Formentorem, Bornem czy Tavascanem. Są to oczywiście technologiczne bliźniaki innych aut z gamy grupy Volkswagena, ale mają swój niepowtarzalny charakter stylistyczny.
Oficjalnie nikt jeszcze nic na ten temat nie mówi, jednakże wydaje mi się że to naturalna kolej rzeczy. Oprócz Cupry, unikatowe sportowe modele oferuje Mercedes-AMG, BMW M, Audi Sport czy Alpine i być może nadchodzi kolej Volkswagena R.
Bardzo możliwe, że pierwszym zupełnie oddzielnym samochodem tej marki będzie dopiero auto z napędem elektrycznym. Powinno to być coś więcej, niż wkraczające wkrótce do oferty warianty z grupy GTX, która jak wiemy jest odpowiednikiem legendarnego GTI.
Źródło: Volkswagen, motofilm.pl