W październiku 2021 roku Ford pokazał światu nową generację modelu Tourneo Connect. Samochód ten powstał we współpracy z Volkswagenem i jest technologicznym bliźniakiem doskonale nam znanego Caddy.
Tourneo Connect to wersja osobowa, która zapewnia mnóstwo praktyczności dla całej rodziny. Jest też idealnym rozwiązaniem dla osób aktywnie spędzających wolny czas.
Teraz, po dość długim czasie, zadebiutowała nowa generacja tego samego modelu, ale w wersji dostawczej, czyli Transit Connect. Samochód ten dostępny będzie po raz pierwszy z napędem hybrydowym.


I to nie byle jakim, bo mowa o hybrydzie typu plug-in. Ford Pro sukcesywnie elektryfikuje swoją gamę samochodów dostawczych. W ofercie mamy już E-Transita Customa, E-Transita Couriera czy nawet największego E-Transita, którego miałem okazję testować.
Ford Transit Connect z napędem PHEV
Pod maską nowego Transita Connect pracuje benzynowy motor EcoBoost o pojemności 1.5 litra. W układzie hybrydowym znajdziesz też akumulator trakcyjny i silnik elektryczny.
Systemowa moc 150 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 350 niutonometrów trafia na przednie koła za pośrednictwem 6-stopniowej przekładni automatycznej.


Bateria, której pojemności niestety nie znam, ma zapewnić bezemisyjny zasięg nawet do 110 kilometrów. Ładowanie akumulatora może się odbywać z mocą do 50 kW.
Ważnym aspektem dla potencjalnych klientów są możliwości transportowe. W przypadku wersji PHEV mamy do czynienia z ładownością 700 kilogramów i możliwością pociągnięcia przyczepy o masie do 1400 kilogramów.
Dwa rozstawy osi, nadwozie van i kombi
Ford pozwala użytkownikom na dostosowanie auta do różnych potrzeb. Osoba zamawiająca Forda Transita Connect może się zdecydować na wariant z długim (L2) lub krótkim rozstawem osi (L1).
Dostępne są również wersje van, czyli blaszaki, oraz kombi z przeszkloną tylną częścią. W tej pierwszej odmianie znajdują się dwa fotele, w drugiej natomiast aż pięć.

Ford Transit Connect Van L1 pozwala na przewiezienie ładunku o objętości do 3.1 m³. W przypadku wariantu L2, czyli z długim rozstawem osi, pojemność ta wzrasta do 3.7 m³.
Wersja Kombi wyposażona jest w patent na łatwe składanie tylnej kanapy, dzięki czemu szybko możesz uzyskać dodatkową przestrzeń ładunkową. W nadwoziu L1 jest to 2.5 m³, a w L2 3.1 m³.


Nie tylko hybryda plug-in
Oferta Transita Connect składa się również z dwóch jednostek wysokoprężnych. 2.0 litrowy Diesel EcoBlue dostępny jest w wariancie o mocy 102 i 122 koni mechanicznych.
Mocniejszy silnik może być połączony z dwusprzęgłową skrzynią automatyczną o siedmiu przełożeniach. Najbardziej oszczędny wariant ma być w stanie zużyć zaledwie 4.8 litra oleju napędowego na 100 kilometrów.
Ford Transit Connect dostępny będzie w trzech wersjach wyposażenia: Trend, Limited oraz Active. Zamówienia będzie można składać w polskich salonach już wiosną 2024 roku, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów latem.
Źródło: Ford, motofilm.pl