Ford F-150 nie jest niestety oficjalnie dostępny na polskim rynku, a największym pickupem, jakiego możemy u nas nabyć jest Ranger. Szkoda, bo z pewnością znalazłoby się u nas trochę klientów na auto w rozmiarze XXL.
Już jakiś czas temu amerykański producent wprowadził do oferty wariant Lightning z w pełni elektrycznym napędem. Miałem nawet okazję go przetestować na polskich drogach.
Zobacz również
Masywna terenówka za 163 tys. zł wjeżdża do Europy. Polska może być następnym rynkiem po hiszpańskim
Nie jest to najnowszy SUV, ale za to nie ma problemów z częściami. Za 101 700 zł wyjedziesz z salonu
Kompaktowy SUV z Europy za 76 400 zł zaboli Baica 3. Oferuje duży ekran dotykowy, kamerę cofania i 17-calowe felgiTeraz zaprezentowano nam jedynego w swoim rodzaju F-150 Lightning przygotowanego przez dział Ford Performance. Auto otrzymało nazwę Switchgear i prezentuje się naprawdę imponująco.


Nadwozie elektrycznego pickupa zostało zmodyfikowane przy pomocy elementów wykonanych z karbonu. Lekkie poszerzenia nadkoli, nowe zderzaki i owiewka na kabinie dodają sportowego charakteru.
Sam wygląd to oczywiście nie wszystko. Inżynierowie zadbali o to, aby F-150 Lightning Switchgear zachowywał się w terenie jeszcze lepiej niż Raptor. Na pokładzie pojawiło się zatem sporo zmian.
Co nowego w F-150 Lightning od Ford Performance?
Seryjne zawieszenie zastąpiono układem składającym się między innymi z 3-calowych amortyzatorów marki FOX. Z przodu mamy między innymi podwójne wahacze, z tyłu natomiast dodatkowe stabilizatory.
F-150 ma teraz jeszcze większy prześwit i wręcz uwielbia fruwać. Na oficjalnych zdjęciach możesz zobaczyć jak wysoko i daleko da się skakać elektrycznym pickupem.

W nadkolach pojawiły się nowe, 18-calowe felgi, na które naciągnięto terenowe opony. Są to gumy NITTO Ridge Grappler w rozmiarze 37×12.5R18. Na pakę wrzucono aż dwa koła zapasowe.
Nie obyło się również bez stalowych osłon podwozia, które zapobiegają uszkodzeniom podczas dynamicznej jazdy w terenie. Ostatnim z dodatków jest charakterystyczne dla Ford Performance oklejenie.
W kabinie zamontowano pięć kubełkowych foteli z 4-punktowymi pasami bezpieczeństwa. Od razu w oczy rzuca się również ogromna dźwignia obsługująca hydrauliczny hamulec ręczny.


Napęd pozostał seryjny
Nie ma żadnych informacji na temat zmian w układzie napędowym. Najprawdopodobniej zatem pozostał on seryjny, ale nawet w takim wypadku na brak mocy nie można narzekać.
Ford F-150 Lightning w topowej odmianie wyposażony jest w dwa silniki elektryczne. Łącznie generują one 589 koni mechanicznych oraz 1050 niutonometrów. To pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy.

Terenowe opony z pewnością nieco pogarszają ten wynik, ale tak czy siak osiągi powinny być zadowalające. Szkoda tylko, że F-150 Lightning Switchgear jest modelem one-off.
Ford Performance zaprezentował tu swoje możliwości i niestety nie ma zamiaru wprowadzać takiego wariantu do oficjalnej sprzedaży. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby ten wóz zainspirował kilku właścicieli F-150 do podobnych modyfikacji na własną rękę.
Źródło: Ford Performance, motofilm.pl



