Z pewnością zdążyłeś już zauważyć nową generację Toyoty Prius. Oprócz bardzo oszczędnego napędu hybrydowego, samochód ten charakteryzuje się bardzo atrakcyjną stylistyką.
Przedni pas kojarzy się wielu osobom z dużo droższym i dużo mocniejszym modelem Ferrari. Czyżby Japończycy inspirowali się pierwszym SUV-em tej włoskiej marki, czy mamy do czynienia z zupełnym przypadkiem?
Toyota Prius wygląda jak Ferrari, ale pali 0,7 l benzyny. Pełny bak za 200 złotych przekona Polaków
Toyota Prius to jednak „pikuś” w porównaniu z modelem, który właśnie zadebiutował w Azji. W sieci pojawiły się zdjęcia Toyoty Crown Sport, która niestety najprawdopodobniej nie trafi na europejski rynek.
Jest to kompaktowy SUV, który przywołuje jeszcze większe skojarzenia ze wspomnianym wyżej Ferrari. Sygnatura świetlna LED z przodu do złudzenia przypomina Purosangue.
Niestety, stylistyka tylnej części nadwozia nie jest już naszym zdaniem aż tak atrakcyjna. Być może na żywo jest nieco lepiej, ale o tym raczej się szybko nie przekonamy.
Wnętrze wygląda naprawdę przyjaźnie i klient ma do wyboru ponad 10 wersji kolorystycznych. Na środku deski rozdzielczej znajdziemy ekran dotykowy o przekątnej 12,3 cala.
https://twitter.com/gunma_toyota/status/1710227446971195684
Toyota podobno bardzo dużą wagę przyłożyła do wyciszenia kabiny. W modelu Crown Sport po raz pierwszy zastosowano podsufitkę, która ma „porządkować” rozprzestrzenianie się dźwięku po wnętrzu auta.
Nie możemy oczywiście liczyć na wolnossący silnik V12 o mocy ponad 700 koni mechanicznych. Toyota daje swoim klientom możliwość wyboru jedną z dwóch opcji napędowych.
Pierwszą z nich jest hybrydowy układ korzystający z 2.5 litrowego silnika 4-cylindrowego. Mamy tu napęd na cztery koła E-Four, który jest realizowany poprzez niewielką jednostkę elektryczną.
Kierowca ma do dyspozycji moc 234 koni mechanicznych, a producent deklaruje średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 4,7 litra na 100 kilometrów. Wkrótce do oferty dołączy hybryda typu plug-in, która z pewnością będzie jeszcze bardziej oszczędna.
Kosztuje miliony, tak jak Ferrari
W Japonii cena Toyoty Crown Sport startuje od 5 900 000 jenów brutto. W przeliczeniu na złotówki jest to nieco ponad 170 000 złotych, czyli trochę więcej niż Toyota RAV4.
Póki co nie ma żadnych informacji na temat potencjalnego wkroczenia tego modelu na rynek europejski. Wydaje nam się jednak, że u nas również samochód ten cieszyłby się sporym zainteresowaniem.