Koreańczycy mają ogromne ambicje jeśli chodzi o swoją elektromobilną przyszłość. Kia właśnie zaprezentowała dwa nowe modele koncepcyjne, które mają poszerzyć grono klientów.
Pierwszym z pokazanych samochodów jest Kia EV3, czyli niewielki crossover określony przez wielu mianem „Baby-EV9”. Nie da się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, patrząc na stylistykę tego auta.
To może być ulubiony SUV segmentu premium. KIA EV9 za te pieniądze musi się sprzedać
Nie poznaliśmy dokładnych wymiarów konceptu, ale możemy sobie go porównać z modelem Niro EV. Jeśli chodzi o dane techniczne, tutaj również producent nie pochwalił się szczegółami.
Zbudowany na platformie E-GMP samochód ma posiadać funkcję V2L, czyli opcję zasilania urządzeń zewnętrznych z baterii samochodu. Możemy więc na przykład uzupełnić stan baterii w rowerze czy hulajnodze elektrycznej, którą zmieścimy w bagażniku.
Kia pokazała też model EV4, czyli w pełni elektrycznego sedana z nieco zwiększonym prześwitem. Sam producent sugeruje, że samochód ten ma wypełnić lukę po Stingerze. Podobnie jak wycofany z oferty model ma przyciągać stylistyką i osiągami.
Oba auta posiadają bardzo efektownie wyglądające wnętrza, które oczywiście wykończono ekologicznymi materiałami. Wykorzystano do tego naturalne włókna a nawet korzenie grzybów.
Kia ma ambitne plany
Produkcyjne wersje Kii EV3 i EV4 mają się pojawić na rynku już w 2024 roku. Od zaprezentowanych konceptów będą się tylko nieznacznie różniły pod względem stylistycznym.
Kia chce wyprodukować milionowe auto elektryczne do 2026 roku. Przed 2030 rokiem natomiast planowana jest sprzedaż na poziomie 1 600 000 samochodów bezemisyjnych rocznie.