Skoda weszła w świat samochodów elektrycznych prezentując na początku 2020 roku swojego pierwszego bezemisyjnego SUV-a o nazwie Enyaq iV. To technologiczny bliźniak Volkswagena ID.4.
Nieco później, bo w w styczniu 2022 roku, do oferty dołączyła nieco bardziej stylowa wersja Coupe. Czesi pokazali wtedy po raz pierwszy usportowioną odmianę RS, która kilka miesięcy później dodana została również do pierwotnej wersji nadwozia.
Skoda Enyaq iV Coupe (2022). Wersja RS to najmocniejszy model w historii (wideo)
Teraz, Skoda chwali się kilkoma zmianami technicznymi w swoim elektrycznym SUV-ie z oznaczeniem RS. Auto jest mocniejsze, ma lepszy zasięg i szybciej się ładuje.
Więcej mocy
Do tej pory, Skoda Enyaq RS oferowała moc 299 koni mechanicznych. Dzięki ulepszeniu silnika elektrycznego udało się uzyskać teraz aż 340 koni mechanicznych. To pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,5 sekundy. Prędkość maksymalna pozostała bez zmian i wynosi 180 km/h.
Poprawił się natomiast zasięg. Skoda Enyaq RS przejedzie do 541 kilometrów, a Skoda Enyaq RS Coupe do 547 kilometrów (WLTP). Wszystko dzięki zmianom w oprogramowaniu.
Te pozwoliły również na uzyskanie wyższej maksymalnej mocy ładowania. Zamiast 135 kW auto może teraz przyjąć nawet 175 kW. Dzięki temu, uzupełnienie stanu baterii z 10 do 80 procent zajmie około 28 minut.
Kierowca ma możliwość wcześniejszego przygotowania baterii poprzez jej podgrzanie. Opcja ta dostępna jest w menu auta, lub zostanie włączona automatycznie gdy skorzystamy z fabrycznej nawigacji i jednym z celów będzie ładowarka.
Elektryczne Skody zyskały też nową wersję systemu inforozrywki. Są też nowe funkcje, takie jak automatyczne blokowanie pojazdu, gdy kierowca z kluczykiem od niego się oddali.
Produkcja Skody Enyaq RS z wymienionymi wyżej zmianami ruszy już w listopadzie 2023 roku. Premiera drugiej generacji Enyaqa przewidziana jest dopiero na 2025 rok.