BMW M3 Touring jest wielkim sukcesem tej niemieckiej marki. Wielu klientów zdecydowało się na zakup właśnie tego najbardziej praktycznego wariantu sportowej Trójki.
Zapewnia ona nie tylko sporo miejsca dla całej rodziny, ale również znakomite osiągi. W polskich salonach BMW trzeba za takie auto zapłacić co najmniej 497 000 złotych.
Pod maską M3 Touring pracuje turbodoładowany silnik R6 o pojemności 3.0 litrów. Generuje on 510 koni mechanicznych i 650 niutonometrów, dzięki czemu przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 3,6 sekundy.
W aucie obecny jest napęd M xDrive, który posiada kilka trybów pracy. 8-stopniowa skrzynia biegów może przekazywać pełną moc na wszystkie cztery koła lub tylko na tylną oś.
W czerwcu 2022 roku BMW zabrało nowe M3 Touring na tor Nurburgring. Tam udało się ustanowić rekordowy dla auta z nadwoziem kombi czas okrążenia wynoszący 7 minut i 30 sekund.
Jedna z redakcji miała teraz okazję wykonać swoje pomiarowe kółko na tym samym torze. Doświadczony kierowca Christian Gebhardt przejechał dystans 20,6 kilometra w czasie 7 minut i 34 sekund.
Od razu zauważono, że jest to taki sam rezultat jakim może się pochwalić Lexus. Ta sama redakcja wykonała w 2012 roku pomiar za kierownicą Lexusa LFA z pakietem Nurburgring.
Warto wspomnieć, że Lexus LFA dysponuje wolnossącym silnikiem V10 o mocy 570 koni mechanicznych. M3 Touring okazało się też równie szybkie jak 817-konny Koenigsegg CCR.
W sieci krążą już plotki o planowanym wprowadzeniu do oferty nowego wariantu BMW M3 Touring. Model z dopiskiem CS będzie jeszcze mocniejszy, lżejszy i dużo szybszy na zakrętach.
BMW nie wyrabia z realizacją zamówień na M3 Touring. Rozważają jeszcze mocniejszy wariant
Prawdopodobnie zobaczymy go na rynku dopiero w 2025 roku. Nieco wcześniej BMW powinno nam zaprezentować BMW M3 CSL, które już było przez Niemców testowane na torze Nurburgring.