Alpine A110 w kolejnej bezkompromisowej wersji? Na testy zaprosili kierowcę Formuły 1 (wideo)

Marka Alpine jest obecnie w stanie zaoferować swoim klientom tylko jeden model. Alpine A110 jest natomiast dostępne w aż czterech wariantach i bardzo możliwe, że wkrótce dołączy do nich piąty.

Oprócz bazowego A110 możemy zamówić nieco bardziej sportowe A110 S, przeznaczone do pokonywania dłuższych dystansów A110 GT lub bezkompromisowe A110 R. Każde z tych aut napędzane jest 1.8 litrowym silnikiem benzynowym.

W Alpine A110 będziesz wyglądał jak milioner. Test, wrażenia z jazdy i historia

Jednostka ta znana jest nam doskonale z Renault Megane R.S.. W przypadku bazowej odmiany A110 mamy do czynienia z mocą 252 koni mechanicznych. Pozostałe wersje to już 300 koni mechanicznych.

Francuski producent pracuje nad czymś jeszcze bardziej wyjątkowym niż A110 R. Na niemieckim torze Nurburgring zauważono zamaskowany prototyp, przy którym kręcił się znany kierowca wyścigowy.

Tajemnicze Alpine A110

Bohater wyścigów Formuły 1, członek zespołu Alpine, Esteban Ocon miał okazję sprawdzić możliwości nowego wariantu A110 na jednym z najbardziej wymagających obiektów na świecie.

Oficjalnie nie podano jeszcze żadnych informacji na temat widocznego na nagraniu Alpine. Przewiduje się, że może ono zostać nazwane A110 RS lub A110 Trophy-R.

Alpine A110 Trophy-R
Alpine A110 Trophy-R przód fot. carspymedia Trophy-R

Kierowcy testowi próbowali wykonać pomiarowe okrążenie Nurburgringu podczas sekcji Industry Pool. Według nieoficjalnych informacji miało się udać uzyskać czas 7 minut i 18 sekund.

Dla porównania, oficjalny rezultat Alpine A110 S to 7 minut i 56 sekund. Różnica jest zatem naprawdę ogromna, co mogło zostać uzyskane nie tylko poprzez odpowiednie zmiany aerodynamiczne i redukcję masy, ale również poprzez zwiększenie potencjału silnika.

Na oficjalne informacje dotyczące nowej wersji Alpine musimy oczywiście jeszcze trochę poczekać. Póki co, za najtańsze A110 trzeba w polskich salonach zapłacić 279 900 złotych, a najdroższe A110 R to już wydatek 533 000 złotych.