Już niedługo, bo 4 października, będziemy świadkami bardzo ważnej premiery dla doskonale nam znanego czeskiego producenta. Skoda pokaże nam nową generację swojego flagowego SUV-a.
Na debiut drugiego wcielenia Skody Kodiaq czeka wielu klientów. Czesi zdążyli pochwalić się już wieloma informacjami na temat tego modelu.
Tak wygląda nowa Skoda Kodiaq 2. generacji. Auto urosło i otrzymało hybrydę PHEV (wideo)
Wiemy już jakie jednostki napędowe trafią pod maskę. Po raz pierwszy otrzymamy możliwość zakupu hybrydy typu plug-in z silnikiem 1.5 i mocą 204 koni mechanicznych.
Taki układ ma zapewnić około 100 kilometrów bezemisyjnego zasięgu. Oznacza to naprawdę spore oszczędności w spalaniu benzyny, szczególnie gdy będziemy ładować Skodę w domu.
Producent pochwalił się również projektem wnętrza nowego Kodiaqa. Wygląda ono naprawdę efektownie i nowocześnie. Mamy nadzieję, że jakość wykończenia będzie stała na wysokim poziomie.
Teraz Skoda pokazała nam kilka szkiców, które mają zapowiadać stylistykę zewnętrzną samochodu. Patrząc na te rysunki możemy się spodziewać dość ciekawej ewolucji nadwozia.
W sieci pojawiły się już oficjalne zdjęcia zamaskowanych samochodów. Specjalna okleina nie pozwala nam jednak na dokładne wyobrażenie sobie tego auta w ostatecznej formie.
Tylne lampy w szkicu z żółtym autem przypominają nam nieco kształtem oświetlenie znane z BMW X5. Przednie lampy natomiast, poprzez dodatkowy element świetlny, mogą się skojarzyć z sygnaturą Volvo.
Pozostaje nam poczekać jeszcze kilka dni. Już 4 października o godzinie 18:45 dowiemy się wszystkiego oficjalnie. Skoda ma w planach na najbliższe dni jeszcze jedną premierę. Na swój debiut czeka bowiem nowa generacja Superba.