Kierunkowskazy są obowiązkowym oświetleniem w każdym samochodzie. Pozwalają one na komunikację pomiędzy kierowcami i sygnalizowanie swoich zamiarów.
W wielu współczesnych modelach możemy się spotkać z tak zwanymi „dynamicznymi kierunkowskazami”. Niektórzy producenci starają się sprawić, aby oświetlenie to było nie tylko efektywne, ale również efektowne.
Być może wydaje Ci się, że po raz pierwszy widziałeś tę funkcję w samochodzie marki Audi. W 2013 roku wprowadzono dynamiczne kierunkowskazy w reflektorach Matrix LED w modelu A8.
Obecnie tego typu rozwiązanie spotykane jest u wielu innych producentów. Znajdziemy je chociażby u Peugeota, Mercedesa, Forda, Volkswagena czy Volvo.
Niewielu wie, że podobne efekty w lampach stosowano już wiele lat temu. Auto widoczne na załączonym nagraniu wideo jest właśnie takim przykładem.
Zobaczysz tam starego Forda z 1966 roku. Tylne światła posiadały funkcję dynamicznych kierunkowskazów. Oczywiście nie było wtedy oświetlenia w technologii LED i zaawansowanych sterowników.
Sekwencja odpalania kolejnych żarówek była możliwa dzięki zastosowaniu silniczka elektrycznego. Obracał on specjalnie zaprojektowaną ośką, która powodowała zamknięcie danego obwodu w odpowiedni sposób. Proste i bardzo efektowne.
W obecnych czasach producenci wydają mnóstwo pieniędzy na rozwój technologii oświetlenia w samochodach. Diody LED są już raczej traktowane jako standard. Coraz częściej stosuje się lampy laserowe czy panele OLED.
U niektórych marek jesteśmy nawet w stanie z poziomu komputera pokładowego wybrać sobie jedną z kilku sygnatur świetlnych. Nasze lampy mogą więc wyglądać inaczej niż u sąsiada, który posiada ten sam model.
Wyświetl ten post na Instagramie