Nie zdążył schować Rolls-Royce do garażu. “Mógł tylko patrzeć jak grad niszczy nadwozie” (wideo)

Złe warunki pogodowe mogą czasami narobić naprawdę sporych szkód na naszym samochodzie. Wystarczy, że pozostawimy nasze auto pod chmurką w momencie, w którym zacznie padać grad.

Lodowe kulki spadające z nieba potrafią mieć różne rozmiary. Zdarza się, że ich średnica wynosi nawet kilka centymetrów. Takie „pociski” są w stanie zrobić niezłe spustoszenie.

Tak wygląda Corsa po gradobiciu we Włoszech. “Lodowe kule miały średnicę 19 cm” (wideo)

Szczególnie na karoserii naszego samochodu, która po gradobiciu może wyglądać jak twarz nastolatka z problemami dotyczącymi skóry. Wizyta u osoby wyciągającej „wgniotki” może wtedy kosztować majątek.

Właśnie taka sytuacja spotkała autora załączonego nagrania wideo. Zostawił on na dworze swojego Rolls-Royce’a i tylko patrzył jak setki gradowych kulek uderzają w karoserię brytyjskiej limuzyny.

Fatalne załamanie pogody. Audi zaatakowane przez grad. “IMGW ostrzega Polaków” (wideo)

Taki widok jest bolesny dla każdego właściciela samochodu. Niestety, czasami nie mamy już szansy, żeby uchronić się przed naturą i pozostaje nam tylko na to patrzeć.

@michaelcostello_lv #mustwatch #fyp #car #florida #rollsroyce #hailstorm #haildamage #orlando ♬ Rain – Tusse