Złe warunki pogodowe mogą czasami narobić naprawdę sporych szkód na naszym samochodzie. Wystarczy, że pozostawimy nasze auto pod chmurką w momencie, w którym zacznie padać grad.
Lodowe kulki spadające z nieba potrafią mieć różne rozmiary. Zdarza się, że ich średnica wynosi nawet kilka centymetrów. Takie „pociski” są w stanie zrobić niezłe spustoszenie.
> Tak wygląda Corsa po gradobiciu we Włoszech. “Lodowe kule miały średnicę 19 cm” (wideo)
Szczególnie na karoserii naszego samochodu, która po gradobiciu może wyglądać jak twarz nastolatka z problemami dotyczącymi skóry. Wizyta u osoby wyciągającej „wgniotki” może wtedy kosztować majątek.
Właśnie taka sytuacja spotkała autora załączonego nagrania wideo. Zostawił on na dworze swojego Rolls-Royce’a i tylko patrzył jak setki gradowych kulek uderzają w karoserię brytyjskiej limuzyny.
> Fatalne załamanie pogody. Audi zaatakowane przez grad. “IMGW ostrzega Polaków” (wideo)
Taki widok jest bolesny dla każdego właściciela samochodu. Niestety, czasami nie mamy już szansy, żeby uchronić się przed naturą i pozostaje nam tylko na to patrzeć.
https://www.tiktok.com/@michaelcostello_lv/video/7226152385926860078