Spotkania miłośników motoryzacji nie zawsze przebiegają spokojnie. Niektórzy wybierają się na wspólne przejażdżki po okolicy i często niestety nie ma to nic wspólnego z przepisową jazdą.
W Hong Kongu zebrało się niedawno kilku członków klubu właścicieli Hyundaia i30 N. Po krótkiej rozmowie pojechali oni na górskie drogi, gdzie wykorzystywali potencjał swoich sportowych hatchbacków.

> Opuszczając zlot po prostu musieli się popisać. Trzy “eMki” poszły bokiem przed kamerą (wideo)
Pod maską tego modelu pracuje 2.0 litrowa jednostka benzynowa o mocy 280 koni mechanicznych. Auto pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,4 sekundy.
Niestety, panowie nie zachowali bezpiecznej odległości między sobą. W pewnym momencie, gość prowadzący grupę był zmuszony do awaryjnego hamowania. Zauważył bowiem pędzącą pod prąd Mazdę RX-7.

> Skasował Mustanga opuszczając zlot. 10 minut później kolejny “mistrz” powtórzył popis (wideo)
Doszło do zderzenia aż siedmiu egzemplarzy Hyundaia i30 N, w wyniku którego sześć osób, w tym pięciu kierowców, odniosło obrażenia. Na szczęście nie były one poważne.
fot. facebook.com/groups/221124211554620/