Z pewnością większość miłośników motoryzacji widziało już najnowsze dziecko działu BMW M. Mowa o modelu XM, który został stworzony specjalnie na 50-te urodziny tej „najszybszej literki”.
Na tę okoliczność zdecydowano się stworzyć auto dostępne wyłącznie w sportowej odmianie ze znaczkiem M. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w latach 70 ubiegłego wieku, w przypadku modelu M1.
Wycisnął wszystko z BMW XM za 1 mln zł. “Nieźle jak na auto ważące prawie 3 tony” (wideo)
Niemiecki producent nie ma jednak lekko i co rusz z każdej strony pojawiają się głosy krytyki. Szczególnie jeśli chodzi o dyskusyjną stylistykę BMW XM.
Jest to oczywiście również pole do popisu dla tunerów, którzy będą starali się tworzyć różnego rodzaju pakiety. Jesteśmy bardzo ciekawi co uda im się uzyskać.
Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć jeden z egzemplarzy, który został poddany tylko delikatnej modyfikacji. Tuner postanowił okleić nadwozie złotą satynową folią.
Jak się okazuje, taki zabieg całkiem nieźle zmienia wygląd tego wielkiego SUV-a. Zdecydowanie nie można jednak o tym aucie powiedzieć, że jest „złote, a skromne”.
Pod maską BMW XM pracuje hybryda typu plug-in, której sercem jest 4.4 litrowy silnik V8. Kierowca standardowej edycji ma do dyspozycji moc 653 koni mechanicznych i 800 niutonometrów momentu obrotowego.
BMW XM Label Red oficjalnie. 748 KM czyni go najmocniejszym modelem w historii (wideo)
Takie auto potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 4,3 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną 270 km/h. W polskich salonach cena BMW XM startuje od 950 000 złotych.
Wyświetl ten post na Instagramie