Całkiem niedawno Rimac pochwalił się bardzo intensywnym dniem na torze testowym. W ciągu 24 godzin, model Nevera pobił aż 23 rekordy, w tym czasu przejazdu na 1/4 mili czy przyspieszenia od 0 do 100 km/h.
Jednym z wyzwań było również rozpędzenie auta od 0 do 400 km/h i ponowne wyhamowanie do zera. 1914-konny samochód elektryczny zrobił to w 29,93 sekundy.
Rimac Nevera jednego dnia pobił 23 rekordy. 0-400-0 km/h zrobił w mniej niż 30 sekund (wideo)
Poprzedni tego typu rekord należał do Koenigsegga Regery. W 2019 roku udało się zrobić ten wyczyn w 31,49 sekundy. Christian von Koenigsegg nie wytrzymał zbyt długo i ponownie ruszył na pas startowy.
Jego zamiarem było oczywiście uszczknąć jeszcze trochę z wyniku elektrycznego Rimaca Nevery. Ponownie, na linii startu stanął Koenigsegg Regera z podwójnie turbodoładowanym silnikiem V8.
Jak się okazało, Rimac nie może się już cieszyć koroną w pojedynku o jak najszybsze wykonanie 0-400-0 km/h. Koenigsegg zrobił to w 28,81 sekundy.
Nie jest to oczywiście ostatnie słowo Christiana. Model Jesko, nad którym ciągle trwają prace, jest jeszcze szybszy i z pewnością zrobi to jeszcze sprawniej.
Kierowca Koenigsegga Regery ma do dyspozycji moc 1509 koni mechanicznych i układ Direct Drive. Auto waży zaledwie 1420 kilogramów, więc nie ma żadnych problemów z przyspieszaniem.
> Był w szoku co potrafi Koenigsegg Jesko Absolut. “Nie stworzymy już szybszego modelu” (wideo)
Teoretycznie, czas osiągnięcia prędkości 100 km/h to 2,8 sekundy, a od 0 do 300 km/h Regera rozpędza się w 10,9 sekundy. Najwyższa liczba, jaką zobaczymy na prędkościomierzu to 403 km/h.