Elektryczna Dacia spłonęła doszczętnie pod domem. “Przyczyną zwarcie w instalacji” (wideo)

Informacje o pożarach samochodów elektrycznych wywołują sporo emocji w sieci. Tego typu przypadki są dużo głośniej komentowane, niż podobne awarie aut spalinowych.

Tym razem takie wieści dotarły do nas z Rumunii. Mieszka tam małżeństwo, które postanowiło kupić sobie jednego z najmniejszych i najtańszych aut elektrycznych, czyli Dacię Spring.

Przez 21 godzin gasili elektrycznego Mercedesa na Kaszubach. Wrzucili go do kontenera z wodą

Auto spisywało się świetnie przez 1.5 roku. Para ładowała je wyłącznie ze zwykłego gniazdka w domu i była z miejskiego elektryka bardzo zadowolona.

Dacia Spring
Dacia Spring

Niestety, w końcu doszło do awarii. Kobieta, podwożąc syna ze szkoły do domu, usłyszała dziwny hałas i zauważyła, że z podwozia wydobywa się dym.

Dojechała jeszcze 300 metrów pod dom i szybko opuściła pojazd. Niestety, Dacii nie udało się już uratować. Auto stanęło w płomieniach i zostało zniszczone doszczętnie.

Strażacy wstępnie ustalili, że doszło do zwarcia w instalacji. Na szczęście, auto nadal było na gwarancji, więc właściciele dostaną stosowne odszkodowanie.

Dacia Spring
Dacia Spring

W polskiej ofercie Dacii, model Spring startuje od kwoty 106 900 złotych. W tej cenie otrzymujesz auto z akumulatorem o pojemności 26,8 kWh netto, który zapewnia do 305 kilometrów zasięgu w cyklu miejskim (WLTP).