BMW M5 generacji F90 już w seryjnej postaci jest naprawdę udanym samochodem. Niektórzy właściciele nie chcą natomiast jeździć takim samym autem jak inni.
W grę zaczynają wtedy wchodzić modyfikacje, zarówno te mechaniczne jak i wizualne. Jednym ze świetnych przykładów jest egzemplarz widoczny na załączonym nagraniu wideo.
> Rodzinna E-Klasa AMG po wizycie u Mansory. Pod maską tego “bandyty” nawet 900 KM (wideo)
Właściciel tego auta postanowił przyozdobić M5 pakietem stylistycznym i nowymi felgami. Auto polakierowane niebieskim lakierem wygląda wręcz obłędnie.
Pod maską pracuje podwójnie turbodoładowany silnik V8 o pojemności 4.4 litra. Nie generuje on już jednak 625 koni mechanicznych jak seryjne auto.
W tym przypadku udało się uzyskać „trochę” dodatkowej mocy. Kierowca ma bowiem do dyspozycji aż 1200 koni mechanicznych i 1348 niutonometrów.
> Ma 850 KM i gwiazdy LED na podsufitce. GLS 63 od Mansory “miażdży” dźwiękiem V8 (wideo)
Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h zajmuje teraz tylko 2,4 sekundy, a prędkość maksymalna to 350 km/h. i to wszystko w komfortowym, rodzinnym sedanie.