Samochody pokroju Bugatti nie są produkowane w takim samym tempie jak zwyczajne auta. Przykładowo, wykonanie wnętrza do jednego egzemplarza modelu Centodieci potrafi trwać nawet 4 miesiące.
Bugatti co prawda wyprzedało już wszystkie 500 sztuk Chirona, ale nie wszystko zostały jeszcze zbudowane. Aktualnie z fabryki wyjechał samochód z numerem 400/500.
> Tak Bugatti budowało silnik 8.0 W16. “Pierwszy szkic narysowano na kopercie w 1997 r” (wideo)
Jest to wariant Super Sport, czyli najmocniejszy z oferty. Za napęd odpowiada 8.0 litrowy silnik W16 o mocy 1600 koni mechanicznych. Potrafi on rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy.
Nad złożeniem tego egzemplarza z około 1800 elementów pracowało tylko 20 pracowników Bugatti. Podczas malowania wykorzystuje się aż 8 warstw bezbarwnego lakieru. Zapewnia to świetną głębię koloru i połysk.
Tylko 30 klientów Bugatti mogło zamówić Chirona w wersji Super Sport. Każdy z nich musiał być gotowy na wydatek co najmniej 3 200 000 euro, czyli ponad 15 milionów złotych. Oczywiście netto.
> Stworzenie wnętrza Bugatti Centodieci trwa 4 miesiące. Każdy egzemplarz kosztował 40 mln zł
Egzemplarz numer 400 wyróżnia się nadwoziem z barwionego na zielono włókna węglowego. Wnętrze pokryto czarną i ciemnozieloną skórą. Wygląda to bardzo efektownie i z klasą.