Mimo wysokiej ceny, na drogach pojawia się coraz więcej egzemplarzy topowego modelu Ferrari, czyli SF90 Stradale. Oznacza to, że na rynku wytworzyła się potrzeba jeszcze głębszej personalizacji.
Chęć wyróżnienia swojego auta od innych bywa u niektórych naprawdę silna. Właśnie dla nich Mansory stworzył pakiet dedykowany do Ferrari SF90 Stradale, nazwany F9XX.
> Luksusowa limuzyna zmieniła się w “bandziora”. Jon Olsson odebrał Rollsa od Mansory (wideo)
Nowe elementy karoserii, wykonane w pełni z włókna węglowego, nadają autu jeszcze bardziej rasowego wyglądu. Szczególnie tylny zintegrowany ze zderzakiem spojler oraz ogromny dyfuzor.
W nadkolach znalazło się miejsce dla lekkich kutych felg aluminiowych w rozmiarze 21 i 22 cali. Ciekawym ich elementem są aerodynamiczne nakładki z karbonu.
Tuner zadbał również o wykończenie po swojemu całego wnętrza. Klient oczywiście będzie mógł dowolnie dobrać kolorystykę skóry i rodzaj przeszyć.
Nie zabrakło też prac nad układem napędowym. Moc 1000 koni to za mało? Mansory udało się ją podnieść do 1100 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynosi teraz 980 niutonometrów.
> Okrągłe końcówki wydechu to nuda. Mansory zrobiło je po swojemu w Audi RS Q8 P780 (wideo)
Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h skrócił się z 2,5 do 2,4 sekundy, a prędkość maksymalna podniosła z 340 do 355 km/h. Teraz już na pewno nikt nie będzie mógł narzekać na osiągi.