Chevrolet Corvette kontra McLarena 600LT. Nielegalny wyścig mógł się bardzo źle skończyć (wideo)

Kierowcy żądni emocji od czasu do czasu organizują między sobą nielegalne wyścigi. Zazwyczaj nocą, na prostych odcinkach dróg, które w tym momencie nie są zbyt mocno zatłoczone.

Zdarzają się oczywiście również tacy, którzy robią to w jeszcze bardziej nieodpowiednich okolicznościach. Potrafią się ścigać nawet na jezdniach w godzinach szczytu.

Tutaj jednak mamy do czynienia z tym pierwszym przypadkiem. Właściciele McLarena 600LT oraz Chevroleta Corvette C7 ZR1 ustawili się na mały pojedynek. Wybrali do tego prosty odcinek drogi szybkiego ruchu.

Tak brzmi hybrydowe Corvette. “Wielu pieszych będzie okropnie przestraszonych” (wideo)

Niestety nie wiemy czy oba samochody były w seryjnym wydaniu. Jeśli tak, to kierowca McLarena miał do dyspozycji 600 koni mechanicznych, a właściciel Corvette aż 765.

Po wciśnięciu gazu do dechy brytyjski supersamochód spłatał mężczyźnie za kierownicą figla. Mocna utrata przyczepności sprawiła, że McLaren powędrował w stronę betonowych barierek. Na szczęście obeszło się bez kolizji.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Hisham (@hishy2timess)