Obejmowanie funkcji głowy państwa to nie tylko mnóstwo odpowiedzialności i obowiązków. Bywają też przywileje, które docenią szczególnie ci prezydenci, którzy choć w drobnym stopniu są fanami motoryzacji.
Co prawda bycie tak ważną osobą wyklucza możliwość samodzielnego prowadzenia samochodów, ale z pewnością można to sobie zrekompensować siedząc na najbardziej wygodnych tylnych kanapach.
> W tym Mercedesie S 680 Guard nic Ci nie grozi. Ma szyby o grubości 10 cm i zbiorniki z tlenem
Francuzi stworzyli specjalny wariant dobrze znanego SUVa, specjalnie dla swojego prezydenta. Emmanuel Macron będzie się teraz poruszał DS7 Crossback Elysee.
Aby wygodnie podróżować na tylnej kanapie rozstaw osi zwiększono aż o 20 centymetrów. Oprócz tego oczywiście DS7 otrzymał opancerzenie i niezbędną technologię dotyczącą bezpieczeństwa.
> Mogą rzucać granatami i tego nie poczujesz. Rolls-Royce jak czołg za 4 miliony złotych (wideo)
Samochód posiada hybrydowy napęd o mocy 300 koni mechanicznych i momencie obrotowym 520 niutonometrów. Dzięki bateriom o pojemności 13.2 kWh auto jest w stanie przejechać na prądzie około 58 kilometrów.