Niezwykle bogata kolekcja samochodów, którą tworzy amerykański inwestor Manny Khoshbin, być może już wkrótce powiększy się o kolejny egzemplarz.
Tym razem otrzymał on możliwość przejażdżki najnowszym McLarenem Elva. To wyjątkowe auto charakteryzuje się głównie brakiem szyby przedniej i niespotykanymi wrażeniami z jazdy.
> Zgadnij, jaki jest jego ulubiony samochód? Właśnie kupił kolejne dwa egzemplarze (wideo)
Każde wciśnięcie pedału gazu wywołuje nie tylko przeciążenia i wciskanie w fotel, ale dodatkowo obawę o rozbicie głową nadlatujących owadów.
O rozpędzanie się dba 4.0 litrowa turbodoładowana jednostka V8 o mocy 815 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 800 niutonometrów. Pozwala to na sprint do 100 km/h w 2,8 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 327 km/h.
Niedawno McLaren po raz kolejny ograniczył liczbę egzemplarzy, którą zamierza wyprodukować, oraz zaoferował klientom możliwość zamontowania przedniej szyby. Czyżby auto nie cieszyło się odpowiednią popularnością wśród klientów?
> McLaren Elva słabo się sprzedaje? Producent kombinuje jak może, oferuje dodatkową szybę
Patrząc na reakcję bohatera załączonego materiału wideo, wystarczy się nim przejechać aby się w nim zakochać i poważnie rozważyć wydanie na niego około 7 milionów złotych.