Jak szybko rozgrzać tylne opony w Ferrari? Nie ma przyjemniejszego sposobu niż to (wideo)

Bączki to coś, co wszyscy kochają oglądać. Tym bardziej, gdy w roli głównej występuje supersamochód. Na filmie możecie zobaczyć, z jaką łatwością Ferrari F40 utylizuje wierzchnią warstwę tylnych opon, tak bez powodu.

Model powstał z okazji 40-to lecia marki. To jeden z najbardziej udanych i chwalonych Ferrari. W momencie wejścia na rynek w 1987 był najszybszym samochodem drogowym świata.

Powstało jedynie 1315 egzemplarzy, a obecnie cena niektórych sięga nawet 10 milionów złotych. Sporo, biorąc pod uwagę, że samochód nie ma nawet dywaników i boczków drzwi.

Posiada jedyne Ferrari F40 LM z homologacją drogową. Zabrał je na przejażdżkę w Alpy (wideo)

To, co się liczy, to 471 włoskich koni wykrzesanych z 2.9 litrowego silnika V8. Na załączonym filmie możecie obejrzeć jak szaleją.

Po takim rozgrzaniu opon z pewnością kierowca będzie w stanie osiągnąć pierwsze 100 km/h w 4,5 sekundy i rozpędzić się do prędkości maksymalnej 325 km/h.