Bentley zaprezentował odnowioną Bentaygę Speed, czyli najmocniejszą wersję brytyjskiego SUV-a. Model Bentayga przeszedł kurację odmładzającą kilka tygodni temu i przyjął m.in. przeprojektowane zderzaki, większy grill oraz tylne światła z Continentala GT. Samochód stoi na nowych 22-calowych kołach i dostępny jest z odświeżoną paletą kolorów nadwozia.
Wewnątrz można znaleźć nowy ekran o rozmiarze 10,9-cala na środku deski rozdzielczej, którym obsługujemy najnowszą wersję systemu informacyjno-rozrywkowego z funkcją sparowania z Apple CarPlay i Android Auto. Pojawiły się również nowe otwory wentylacyjne, nowa kierownica, karbonowo-aluminiowe wykończenie, cyfrowy zestaw wskaźników, zmodernizowany wyświetlacz head-up, nowe siedzenia, a także zegar firmy Breitling na konsoli środkowej.
> Audi S8 vs. nowy Bentley Bentayga (2021): ten sam silnik, ale zwycięstwo niekwestionowane
Pod maską siedzi silnik W12 o pojemności 6,0 l z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 635 koni mechanicznych oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ważąca 2440 kilogramów Bentayga Speed przyspiesza do pierwszej setki w 3,9 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną 306 km/h.
Bentayga Speed 2021 oferuje cztery tryby jazdy: Comfort, Bentley, Sport i Custom. Ciekawostką jest, że w modelu zainstalowano najpotężniejsze hamulce, jakie kiedykolwiek pojawiły się w Bentleyu. Mają maksymalny moment hamowania 6000 Nm i wytrzymują temperatury do 1000 stopni Celsjusza, a jednocześnie są o 20 kilogramów lżejsze od standardowych.
> Bentayga schodzi jak ciepłe bułeczki: Bentley codziennie sprzedaje 14 egzemplarzy