Skoda Yeti od początku była samochodem, który dość mocno się wyróżniał. Wszystko za sprawą zastosowania dwuczęściowych lamp przednich. Choć nie każdemu się podoba ten zabieg (np. mnie), to z pewnością nie można mu zarzucić nudy.
Pod koniec 2013 roku model ten przeszedł Face-lifting i stracił swój największy wyróżnik. Reflektory przednie teraz są już jednoczęściowe. Dla jednych może być to zmiana na gorsze, a na drugich na lepsze (po raz kolejny np. dla mnie). Jednak moim zdaniem niemal wymogiem są tutaj światła biksenonowe z zintegrowanymi światłami LED. Wtedy Yeti wygląda naprawdę dobrze i w niemal każdym kolorze. Co prawda jest to wydatek przynajmniej 3700 złotych, ale moim zdaniem warto (w topowym Elegance jest to standard). Yeti już nie raz, nie dwa gościła na naszym redakcyjnym parkingu, więc kwestia przestronności, czy dokładniejszego opisu wyglądu są tutaj zbędne. Modernizacją, która z pewnością jest warta uwagi, jest wprowadzenie dwóch wersji nowej Yeti. Tradycyjna bez terenowych dodatków (czasem możecie się spotkać z określeniem City), oraz odmiana Outdoor. Rozpoznacie ją po plastikowych dodatkach dookoła samochodu. Dzięki tej opcji nowa Yeti zyskuje zdecydowanie więcej charakteru.
Wewnątrz odświeżony model rozpoznacie po kierownicy, która jest znana z pozostałych samochodów Skody. Wnętrze jest typowe dla czeskiej marki, ma być przede wszystkich przestronne i intuicyjne.
W tym egzemplarzu najważniejszy jest silnik. Mamy tutaj turbodoładowany silnik o pojemności 1,8l. Generuje on 160 koni mechanicznych (co ciekawe w przypadku wyboru skrzyni DSG moc ta ulega zmniejszeniu do 152 km), a jego maksymalny moment obrotowy to 188 Nm. Sprint to setki wynosi 8,4s i jest to wartość w zupełności wystarczająca jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jest to miejski SUV. Gwarantuje to, że podczas ruszania spod światła w większości przypadków będziecie pierwsi, ale nie tylko! Silnik sprawdza się naprawdę dobrze w trasie, niezależnie, czy jedziecie 80, czy 120 Yeti dość ochoczo zacznie przyspieszać.
Wybierając silnik 1.8 TSI jesteście zmuszeni do wyposażenia samochodu w system 4×4 (Haldex 5 Generacji). Jest to o tyle sensowne, że dołączenie napędu jest natychmiastowe i pozwala ruszyć trudnych warunkach bez utraty przyczepności. Miałem okazję jeździć taką wersją zimą i to naprawdę sprawdza się świetnie. Druga sprawa to możliwości jazdy w poślizgu zimą. Co prawdą nie mówimy tu o drifcie z prawdziwego zdarzenia, ale pozwala na trochę zabawy i nauczenia się kontrolowania poślizgu. Niestety elektronika cały czas czuwa, nie da się jej całkowicie wyłączyć.
Oczywiście każdy samochód ma jakieś wady. W Yeti najbardziej uderza mnie spalanie. Wartość 15l/100 km nie jest żadnym problemem. Fakt mamy sporo mocy, ale i tak ta wartość jest za duża o te dwa litry. W cyklu miejskim maleje ono do 10-11 litrów. Jest o tyle dziwne, że pozostałe samochodu koncernu VAG z tym silnikiem potrafią osiągnąć spalanie 7,5 litra w mieście. Rozumiem, że opory powietrza są większe, ale ta różnica powinna być przynajmniej o połowę mniejsza.
Ceny nowej Yeti zaczynają się od 65 800 złotych. Jeżeli chcielibyście wyposażyć Yeti w topowy silnik benzynowy to musicie przygotować przynajmniej 87 050 zł. Z jednej strony jest to znaczna suma pieniędzy, ale znaczący jest tutaj napęd 4×4 i mocny silnik.
Reasumując jestem na tak, jeżeli chodzi o Yeti 1.8 TSI. Jeździ się nią niezwykle swobodnie, bez strachu o zderzaki przy krawężnikach. Mógłbym nią jeździć, ale wolałbym, żeby tankował kto inny.
Dane techniczne:
Napęd
Rodzaj silnika: benzynowy
Pojemność: 1798cm3
Typ napędu: 4×4
Moc maksymalna: 160KM (przy 4500-6200 obr/min)
Maks. moment obr.: 188Nm (przy 1500-4500 obr/min)
Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
Nadwozie
Długość / Szerokość / Wysokość: 4223/1793/1691
Pojemność bagażnika w litrach: 405/510 (w zależności od pochylenia tylnych siedzeń)
Masa własna: 1505kg
Ładowność: 620kg
Rozstaw osi: 2578mm
Dane eksploatacyjne producenta
Przyspieszenia od 0 do 100 km/h: 8,4 s
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Zużycie paliwa – trasa: 6,9/100km
Zużycie paliwa – miasto: 10,1l/100km
Zużycie paliwa – cykl mieszany 8,0l/100km
Pojemność zbiornika paliwa: 60 litry
Emisja CO2 [g/km]: 189
Cena podstawowego egzemplarza 1.8TSI – 87 050 zł
Cena testowanego egzemplarza – ok. 105 000 zł