Polacy kupili Bugatti Chiron Super Sport i Koenigsegga Jesko za ponad 30 mln zł z podatkami. “Polskie blaszki i 480 km/h”

Wielu z nas dotyka kryzys i żyje nam się coraz drożej. Są też na szczęście osoby, które w obecnych czasach nadal radzą sobie świetnie i mogą świętować kolejne sukcesy.

2 września 2023 roku, sieć obiegło mnóstwo zdjęć prosto z Katowic. W tamtejszym salonie luksusowych i sportowych samochodów La Squadra odbyły się dwa bardzo interesujące wydania nowych aut.

Na ulicę wyjechało zupełnie nowe Bugatti Chiron w limitowanym do 30 egzemplarzy wydaniu Super Sport. Tego samego dnia można było spotkać przy okazji jeszcze droższą odmianę Pur Sport na polskich tablicach rejestracyjnych.

Bugatti Chiron Super Sport La Squadra
Bugatti Chiron Super Sport La Squadra

Mówi się, że na same podatki trzeba było wydać mniej więcej równowartość nowego Ferrari SF90 Stradale, czyli około 3 milionów złotych. Łączny koszt zakupu takiego Bugatti Chiron Super Sport miał przekroczyć 17 milionów złotych brutto.

Bugatti Chiron Pur Sport to wydatek 17 milionów złotych netto. To najdroższy wariant, którego produkcja została ograniczona do 60 egzemplarzy.

Mamy nadzieję, że auto będzie się pojawiało na ulicach, a nie będzie jedynie spoczywało w garażu. Choć jesteśmy przekonani, że właściciel ma do dyspozycji sporo innych ciekawych pojazdów.

Dla przypomnienia, Bugatti Chiron napędzany jest silnikiem W16 o pojemności 8.0 litrów. Wersja Super Sport daje kierowcy moc 1600 koni mechanicznych i moment obrotowy 1600 niutonometrów.

Napęd na wszystkie koła pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,4 sekundy. Prędkość maksymalna Chirona Super Sport jest ograniczona elektronicznie do 440 km/h.

Bugatti Chiron Pur Sport to natomiast 1500 koni mechanicznych, ale niższa masa i zmienione przełożenia skrzyni biegów. Oznacza to, że auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,3 sekundy. Prędkość maksymalna to „tylko” 380 km/h.

Bugatti Chiron Super Sport La Squadra
Bugatti Chiron Super Sport La Squadra

Tego dnia do salonu dostarczono jeszcze jeden wyjątkowy samochód. Nie mamy pojęcia, czy odbierze go ten sam właściciel, ale mówi się, że oba auta mają zostać w Polsce.

Przez szybę salonu można było w środku zobaczyć kompletną nowość. Samochód, jakiego w naszym kraju jeszcze nie było. To 1 ze 125 egzemplarzy Koenigsegga Jesko.

Bugatti Chiron Ferrari F40 Pagani Huayra Koenigsegg Jesko
Bugatti Chiron Ferrari F40 Pagani Huayra Koenigsegg Jesko

Mamy tu do czynienia z odmianą Attack, czyli tą, która ma zapewnić jak najlepsze właściwości jezdne na torze wyścigowym. Klient mógł jeszcze zamówić Jesko Absolut, które posiada wyższą prędkość maksymalną.

Koenigsegg Jesko napędzany jest poprzez podwójnie turbodoładowany silnik V8 o pojemności 5.0 litrów. Na standardowym paliwie uzyskujemy moc 1280 koni mechanicznych. Tankując biopaliwo E85 potencjał jednostki wzrasta aż do 1600 koni mechanicznych.

Producent nie chwali się osiągami i nie wiemy jak szybko Koenigsegg Jesko przyspiesza od 0 do 100 km/h. Prędkość maksymalna to około 480 km/h, ale teoretycznie auto może być w stanie osiągnąć nawet ponad 530 km/h.

Koenigsegg Jesko
Koenigsegg Jesko przód

Cena szwedzkiego „megasamochodu” startuje od 2 800 000 euro, czyli około 12 500 000 złotych. Mówimy oczywiście o kwotach bez podatków. Łączna wartość obu wozów może więc przekraczać 30 000 000 złotych.

Pod salonem La Squadra pojawiło się jeszcze kilka bardzo interesujących aut egzotycznych. Na parkingu można było spotkać między innymi Bugatti Chiron Pur Sport, Ferrari F40 oraz Pagani Huayra.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Dawid (@dexston.123)

Zdjęcia: @carcollector.1 & @lasquadra__ & @tb_cars_ & @dexston.123