Niedoceniana Alfa Romeo powraca? W pewnym sensie, ale bardzo trudno będzie ją kupić

Samochody marki Alfa Romeo słyną z pięknych kształtów i niesamowitej, włoskiej stylistyki. Oprócz modeli dostępnych dla każdego, w ofercie znajdowało się czasami miejsce dla bardziej wyjątkowych modeli. Z pewnością pamiętasz sportowe coupe w postaci 8C Competizione czy jego otwartą wersję 8C Spider.

  • Alfa Romeo 4C powraca jako model innej marki
  • Abarth świętuje tak swoje 75. urodziny
  • Abarth Classiche 1300 OT powstanie w liczbie 5 egzemplarzy
  • Silnik 1.75 l generuje 241 koni mechanicznych

W 2013 roku w sprzedaży pojawił się nieco mniejszy i bardzo ciekawy model o nazwie 4C. W karbonowym monokoku mogą zasiąść jedynie dwie osoby, a tuż za ich plecami pracuje stosunkowo niewielki silnik 4-cylindrowy.

Turbodoładowana jednostka benzynowa o pojemności 1.75 litra dostarcza na tylne koła moc 240 koni mechanicznych oraz 350 niutonometrów momentu obrotowego. Takie parametry pozwalają na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 258 km/h.

Alfa Romeo 4C
Alfa Romeo 4C fot. Łukasz Elszkowski

Miałem kiedyś okazję poznać to auto z bliska i pamiętam że wywołało na mnie ogromne wrażenie. W jeszcze większym szoku byłem wtedy, gdy poznałem jego cenę. Za tak egzotycznie wyglądający wóz w polskim salonie trzeba było zapłacić w 2013 roku tylko 220 000 złotych brutto.

W ciągu siedmiu lat, od 2013 do 2020 roku, Alfa Romeo sprzedała zaledwie 9195 egzemplarzy modelu 4C. Włosi mieli nadzieję, że w tym okresie sprzeda się ich co najmniej 20 000.

Jedną z ciekawostek dotyczących 4C jest sposób uzupełniania płynu do spryskiwaczy. Kierowca musi się nieźle natrudzić, żeby dokonać tak prostej czynności.

Alfa Romeo 4C: Jak uzupełnić płyn do spryskiwaczy? Bez śrubokręta nie podchodź

Alfa Romeo 4C powraca pod inną marką

W 2024 roku marka Abarth będzie obchodziła 75 urodziny. Z tej okazji, producent postanowił przygotować specjalny model, który niestety nie zadowoli zbyt wielu fanów Skorpiona.

Na bazie wspomnianej wcześniej Alfy 4C Abarth zbudował swoją interpretację 2-osobowego coupe. Auto nosi nazwę Abarth Classiche 1300 OT i niestety dział Abarth Heritage zbuduje tylko 5 egzemplarzy.

Abarth Classiche 1300 OT
Abarth Classiche 1300 OT
Abarth Classiche 1300 OT
Abarth Classiche 1300 OT

Pod względem układu napędowego Abarth nie przeprowadził żadnych zmian. Nadal mamy tu do czynienia z jednostką 1.75 Turbo, która generuje 241 koni mechanicznych przekazywanych na tylną oś poprzez dwusprzęgłowy automat.

Auto otrzymało oczywiście nieco inne elementy karoserii, aby odróżnić Abartha od Alfy romeo. Widzimy tu nową przednią sekcję z podwójnymi reflektorami, wlot na dachu oraz zupełnie inny tył z wielką szybą nad silnikiem.

Z pewnością niewielu o tym wie, ale to nie pierwsza tego typu akcja przeprowadzona przez Abartha. W 2021 roku również wykorzystano Alfę 4C do zbudowania limitowanej liczby egzemplarzy Abartha Classiche 1000 SP. Wtedy był to wóz bez sztywnego dachu, nawiązujący do wyścigowego auta z 1966 roku.

Abarth Classiche 1000 SP
Abarth Classiche 1000 SP

Nie ma informacji dotyczących przewidywanej ceny każdego z pięciu egzemplarzy Classiche 1300 OT. Jestem jednak przekonany, że Abarth nie będzie miał problemu ze znalezieniem chętnych, którzy będą gotowi zapłacić bardzo wysokie kwoty.

Źródło: Abarth, motofilm.pl