Już niebawem polscy klienci marki Ford będą mogli zamówić dwa modele z pakietem MS-RT. Trafią one do Rangera oraz Transita Customa, które dzięki modyfikacjom prezentują się bardzo rasowo.
Marka M-Sport jest brytyjską firmą zajmującą się przygotowywaniem samochodów do rajdów. MS-RT to natomiast jeden z ich partnerów, który podejmuje współpracę z Fordem.
Jakiś czas temu miałem okazję poznać z bliska Rangera poprzedniej generacji z pakietem MS-RT. Tak zmodyfikowane auto prezentuje się bardzo interesująco i mocno wyróżnia się z tłumu.
Teraz, w europejskiej ofercie Ford Pro, debiutują dwa modele użytkowe zbudowane we współpracy z MS-RT. Jest to Ford Ranger oraz Ford Transit Custom.
Ford Transit Custom MS-RT
Autem, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie, jest nowy Ford Transit Custom w sportowym wydaniu MS-RT. Moim zdaniem, zielony egzemplarz przedstawiony na zdjęciach prasowych prezentuje się wyśmienicie.
Na karoserii pojawiły się nowe zderzaki, spojler na klapie bagażnika i delikatne poszerzenia nadkoli. Auto stoi też na nowych felgach o średnicy 19 cali z oponami Goodyear Eagle Sport 235/45.
Pakiet MS-RT dostępny jest dla kilku wersji napędowych, w tym również w pełni elektrycznego E-Transita Custom. Producent ma w swojej ofercie dość szeroką gamę jednostek.
Otwiera ją wysokoprężny silnik spalinowy EcoBlue o mocy 170 koni mechanicznych. Jest on połączony z 8-biegową przekładnią automatyczną, która znacznie poprawia komfort pracy.
Transit Custom dostępny jest również z hybrydą typu plug-in, gdzie pod maską pracuje 2.5 litrowy silnik benzynowy. 4-cylindrowy motor oferuje moc 232 koni mechanicznych, a za bezemisyjny zasięg odpowiada akumulator o pojemności 11,8 kWh.
Najmocniejszy Transit Custom to wariant w pełni elektryczny. Tak wysokiej mocy, czyli 285 koni mechanicznych, nie miał jeszcze żaden dostawczak Forda w historii.
Znaczne zmiany zaszły również we wnętrzu pojazdu. Zawitały tu kubełkowe fotele z ciekawym wzorem tapicerki oraz obszyta skórą kierownica z niebieskim paskiem na godzinie 12.
Ford Ranger MS-RT
Drugim modelem, dla którego pakiet MS-RT będzie dostępny w Polsce jest terenowy pickup Ranger. W tym przypadku do dyspozycji jest tylko jedna wersja napędowa.
Klient otrzymuje 6-cylindrowego Diesla EcoBlue o pojemności 3.0 litrów. Na wszystkie cztery koła trafia moc 240 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 600 niutonometrów.
W tym przypadku zespół MS-RT również przygotował pakiet z bardzo masywnie wyglądającymi zderzakami i progami bocznymi. Elementy te optycznie dość mocno obniżają Rangera.
Pickup jest teraz mocniej „napompowany” dzięki poszerzonym nadkolom, zwiększającym szerokość nadwozia aż o 82 milimetry. Pod nimi ukryto nowe, 21-calowe felgi o bardzo interesującym wzorze, na które naciągnięto drogowe opony.
Obniżenie nadwozia to nie tylko optyka, ale również zasługa twardszych amortyzatorów przednich i przestrojonego zawieszenia z tyłu. Auto ma teraz o 40 milimetrów mniejszy prześwit.
Ranger MS-RT otrzymał fotele kubełkowe, nadające kabinie bardziej sportowy charakter. Podobnie jak w Transicie Custom, tutaj również znalazło się miejsce dla nowej kierownicy.
Nie tylko wygląd, ale również funkcjonalność
Oba pakiety stylistyczne zostały przetestowane w tunelu aerodynamicznym i wpływają na właściwości jezdne. Samochody znacznie lepiej trzymają się drogi podczas szybszej jazdy.
Samochody z zestawami MS-RT posiadają w standardzie bogate wyposażenie takie jak tempomat, kamerę cofania czy automatyczną klimatyzację. Polskiego cennika niestety jeszcze nie znamy.
Auta będą dostępne w szerokiej gamie kolorów, w tym Yellow Green, MS-RT Blue czy Conquer Grey. Montaż odbędzie się w nowych zakładach Ford Dagenham Estate w Wielkiej Brytanii.
Źródło: Ford Pro, motofilm.pl