Samochody dostawcze może i nie wzbudzają w nas żadnych emocji, ale pełnią bardzo ważne funkcje i pozwalają na sprawne działanie wielu przedsiębiorstw. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak istotne są to pojazdy.
Z każdą kolejną generacją takiego auta, producenci zapewniają kierowcom jeszcze wyższą funkcjonalność i komfort pracy. Renault właśnie zaprezentowało czwartą generację swojego największego vana, czyli modelu Master.
Renault Master pokazuje, że van też może wyglądać atrakcyjnie
Na zewnątrz widzimy zupełnie nową sygnaturę świetlną, która prezentuje się naprawdę efektownie. Po bokach wielkiego grilla z nowym logo umieszczono reflektory LED z światłami do jazdy dziennej w kształcie litery C. Grafika tylnych lamp również wygląda bardzo nowocześnie.
Na przeprojektowanej desce rozdzielczej znalazł się dotykowy ekran o przekątnej 10 cali, który jest na liście wyposażenia standardowego. Nieco niżej znajdują się fizyczne przełączniki i pokrętła, którymi możemy sterować najbardziej potrzebnymi funkcjami. Klient może też zamówić opcjonalny ekran wirtualnego kokpitu.
W kabinie znalazło się miejsce dla schowków o łącznej pojemności 135 litrów. To o 25 procent więcej niż w przypadku poprzedniej generacji Renault Master. Na pokładzie można skorzystać ze złącz USB-C czy ładowarek indukcyjnych. Kierowca z pewnością doceni aż 20 systemów bezpieczeństwa i wspomagania jazdy ADAS.
Nowe Renault Master będzie dostępne w ponad 40 wariantach nadwozia. Pojemność przestrzeni bagażowej wynosi od 11 do 22 metrów sześciennych, a ładowność to nawet 4 tony.
Ponad 40 konfiguracji i trzy rodzaje napędu
Francuski producent nie ogranicza swoich klientów pod względem wyboru wersji napędowej. W ofercie pojawią się warianty elektryczne, wysokoprężne, a nawet wodorowe.
Nadal Renault Master z pewnością będzie najchętniej kupowany z silnikiem Diesla. W tym przypadku przygotowano aż cztery warianty mocy jednostki Blue dCi oferujące 105, 130, 150 oraz 170 koni mechanicznych. Wysoki komfort jazdy i oszczędność zapewnia nowa, automatyczna skrzynia biegów o 9 przełożeniach.
Jeśli chodzi o Mastera w wersji bezemisyjnej, tutaj producent zapewnia dwie wersje. Słabsza, z silnikiem o mocy 130 koni mechanicznych, posiada baterię o pojemności zaledwie 40 kWh. Pozwala ona na przejechanie do 180 kilometrów na jednym ładowaniu.
Mocniejszy elektryczny Master to 143 konie mechaniczne i ponad dwukrotnie większy akumulator. Ma on pojemność 87 kWh i pozwala na przejechanie do 410 kilometrów.
Baterię możemy ładować z mocą do 130 kW, więc w 30 minut uzyskamy dodatkowe 229 kilometrów zasięgu. Auto posiada też funkcję zasilania urządzeń zewnętrznych V2G oraz V2L.
W przyszłości do oferty dołączy Renault Master H2-tech z napędem wodorowym. Niestety, nie znamy jeszcze żadnych szczegółów na temat tej opcji.
Największy dostawczak od Renault pojawi się na rynku w pierwszym półroczu 2024 roku. Cennik Mastera powinniśmy poznać już na wiosnę.
Źródło: Renault, motofilm.pl