Pościg policyjny. Motocyklista odstawił dziewczynę i ruszył do ucieczki

Nie każdy uczestnik ruchu drogowego stosuje się do poleceń wydawanych przez stróżów prawa. Policjanci czasami spotykają się z oporem ze strony obywateli.

Z taką właśnie sytuacją mieli do czynienia funkcjonariusze ze zgorzeleckiej grupy SPEED. Podczas jednego z patroli zauważyli motocyklistę, który poruszał się z pasażerką. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.

Motocyklista stwarzał pozory

Owszem, mężczyzna stanął na poboczu, ale tylko na chwilę, aby kobieta siedząca za nim mogła opuścić jednoślad. Gdy policjanci rozpoczynali interwencję motocyklista odkręcił manetkę i odjechał.

Podczas ucieczki łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego i pędził z prędkością ponad 200 km/h. Funkcjonariusze ustawili blokadę na drodze. Uciekinier chcąc przed nią zawrócić stracił panowanie nad maszyną i upadł.

Po krótkiej próbie ucieczki pieszo wpadł w ręce policjantów. 40-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Turecka policja zazna mocy i luksusu. 23 auta przejęte od szefa gangu

Jakby tego było mało, przy zatrzymanym funkcjonariusze znaleźli worek z metaamfetaminą, a sam motocyklista był pod jej wpływem. Dodatkowo, jednoślad został wcześniej skradziony na terenie Niemiec, a tablice rejestracyjne na nim zamontowane pochodziły z innego pojazdu.

Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione czyny, a trochę się tego nazbierało. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie środków psychotropowych, kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków, paserstwo motocykla oraz używanie tablicy rejestracyjnej przypisanej do innego pojazdu może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.